W niedzielę papież ogłosił, że mianuje 21 nowych kardynałów z różnych państw świata. Informując o sprawie agencja Reutera zaznaczyła, że to nieoczekiwany ruch, który wywrze wpływ na wpływową grupę duchownych, którzy decydują o wyborze głowy Kościoła katolickiego.
Czytaj więcej
– Przychodząc do Sosnowca, wiedziałem, że będę wchodził na pewne miny. I one właśnie wybuchają, ale to nie jest cała prawda o tej diecezji – mówi „Rzeczpospolitej” bp Artur Ważny, ordynariusz diecezji sosnowieckiej, w której ujawniony został właśnie kolejny skandal o podłożu seksualnym. – Niestety, myślę, że takich spraw może być więcej. Chcemy dojść do prawdy i się oczyścić – dodaje.
Papież Franciszek wybrał 21 nowych kardynałów. Nie wskazał nikogo z Polski
Ceremonia, podczas której nowi kardynałowie zostaną nominowani, to konsystorz. Podczas cotygodniowego spotkania z wiernymi na placu Świętego Piotra w Watykanie 87-letni papież po modlitwie Anioł Pański zapowiedział, że uroczystość odbędzie się 8 grudnia. Franciszek, czyli Jorge Mario Bergoglio, został wybrany papieżem w marcu 2013 r. w piątym głosowaniu podczas konklawe zwołanego po rezygnacji Benedykta XVI. Nowo zapowiedziany konsystorz będzie dziesiątym w okresie pontyfikatu Franciszka.
Najmłodszym kardynałem będzie 44-letni Ukrainiec Mykoła Byczok.
Wśród nowych kardynałów będą duchowni z Argentyny, Brazylii, Chile, Peru, Japonii, Indonezji, Wybrzeża Kości Słoniowej, Kanady, Serbii czy Algierii, nie będzie nikogo z Polski. Jak podała agencja Reutera, na liście jest 20 osób poniżej 80. roku życia, które mogłyby brać udział w konklawe w przypadku śmierci lub rezygnacji papieża. Najstarszy z nowo mianowanych kardynałów to 99-letni arcybiskup z Włoch, wyróżniony za swe zasługi na rzecz Kościoła. Najmłodszym nowym kardynałem będzie 44-letni Mykoła Byczok, ukraiński biskup greckokatolicki obrządku bizantyjsko-ukraińskiego, od 2020 r. eparcha Melbourne.