Od czasu pojawienia się informacji o masakrze ludności cywilnej w Buczy, dziennikarze prokremlowskich mediów starają się przekonać Rosjan, że dowody są sfabrykowane, a za kłamstwem stoi rząd w Kijowie i Zachód.
Jak informuje BBC, od tygodni w rosyjskich mediach prezenterzy i eksperci chwalą "specjalną operację wojskową". Nie ma informacji o jakiejkolwiek wojnie, a na Ukrainie walczą bohaterzy, którzy unikają ataków na ludność cywilną.
Zdjęcia z Buczy są transmitowane, ale widzom mówi się, że te makabryczne sceny zostały zainscenizowane przez ukraińskich urzędników z pomocą Zachodu.
- To zostało zrobione przez profesjonalistów, prawdopodobnie Brytyjczyków. Oni są najlepsi w dziedzinie operacji informacyjnych - powiedział komentator Gevorg Mirzarian. - (Wiedzą, jak - red.) odpowiednio ułożyć ciała, zrobić wszystko poprawnie, stworzyć ładny obrazek dla nekrofilnej świadomości Zachodu".
Czytaj więcej
Tygodnik "Der Spiegel" informuje, że Niemiecka Federalna Służba Wywiadowcza (BND) posiada informacje dotyczące rozmów radiowych rosyjskich żołnierzy. Mieli oni omawiać mordowanie ludności cywilnej w Buczy.