Najważniejszym przepisem regulującym kwestię nocnych i świątecznych dyżurów aptek jest art. 94 ustawy Prawo farmaceutycznego. Jego realizacja polega dziś głównie na tym, że powiaty i miasta na prawach powiatów mają obowiązek wyznaczenia na swoim terenie aptek pełniących te dyżury. Apteki nie otrzymują za nie wynagrodzenia. W przepisach mowa jest tylko o dopłacie, która może być doliczana do ceny części produktów sprzedawanych pacjentom podczas dyżurów pełnionych nocą.
Czytaj więcej
Nowelizacja ustawy refundacyjnej zawiera rozwiązania, dzięki którym apteki dostaną dodatkowe pieniądze za pełnienie dyżurów nocami i w święta. Teraz ich brakuje, a pacjenci tkwią w długich kolejkach. Czy to rozwiąże problem?
Tyle teoria. A praktyka? Włocławek, Kartuzy, Zielona Góra, a ostatnio – Hrubieszów. To tylko kilka głośniejszych przykładów miast, w których toczyły się lub toczą spory o nocne i świąteczne dyżury. Za każdym razem powtarza się w nich z grubsza ten sam schemat. Apteki sygnalizują lokalnym władzom, że nie mogą ich pełnić, uzasadniając to brakiem personelu oraz względami ekonomicznymi. Samorządy próbują apteki do dyżurów skłonić. W skrajnych przypadkach kierując sprawę do prokuratury (to przykład z Włocławka).
Zmiany w nocnych i świątecznych dyżurach aptek
Od wielu miesięcy w ministerstwie zdrowia trwają prace nad tzw. dużą nowelizacją ustawy refundacyjnej. Przy okazji resort chce zmienić też przepisy kilku innych ustaw. Wśród nich jest Prawo farmaceutyczne. Jedną z najważniejszych nowości ma być skrócenie dyżurów aptecznych. Obecnie trwają one całą dobę, przez siedem dni w tygodniu, również w niedziele i święta. Po zmiana dyżur w porze nocnej ma oznaczać dyżur pełniony „bez przerwy przez kolejne 2 godziny zegarowe pomiędzy godzinami 19.00 a 23.00”. Z kolei dyżur w dzień wolny od pracy będzie oznaczać dyżur pełniony bez przerwy „przez kolejne 4 godziny zegarowe, w przedziale czasowym pomiędzy godzinami 10.00 a 18.00”.
Czytaj więcej: