Temat ulg w należnościach do ZUS dla przedsiębiorców to jeden z głównych punktów debaty publicznej po wyborach – za sprawą obozu władzy. Z exposé premiera Donalda Tuska wynika, że rząd chce wprowadzić wakacje od składek dla przedsiębiorców. Zapowiedź jest bliska realizacji. W wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu opublikowano założenia do projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw, które te kwestie regulują.
Pomysł rządu
Wynika z nich, że każdy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą będzie mógł poinformować ZUS o zamiarze niepodlegania pod obowiązkowe ubezpieczenia społeczne (i o nieopłacaniu składek na Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy) w wymiarze do trzech miesięcy w ciągu roku kalendarzowego.
Czytaj więcej
Przy okazji debaty na temat wakacji zusowskich warto zacząć rozmawiać o tym, co ze składek na ubezpieczenie społeczne będziemy mieli w przyszłości.
Projektodawcy przekonują, że korzystanie z rozwiązania nie będzie miało wpływu na uprawnienie do zasiłku chorobowego (jeśli składki na to dobrowolne ubezpieczenie były opłacane przez minimalny, wskazany w przepisach okres 90 dni).
– Trzeba natomiast konsekwentnie uświadamiać decydentom i opinii publicznej, że proponowane przez rząd rozwiązania to tylko półśrodki. Celem wszystkich środowisk proprzedsiębiorczych powinna być reforma systemu: wprowadzenie dobrowolnego ZUS-u lub objęcie przedsiębiorców KRUS-em. Tylko takie śmiałe kroki przywrócą polskiej gospodarce silną dynamikę rozwojową, zapewnią dobrobyt społeczny i sprawiedliwy wzrost – przekonuje.