W nocy wezwano żołnierzy WOT. Wydano komunikat

W nocy żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej otrzymali sygnał alarmowy wzywający do natychmiastowego pojawienia się w jednostkach.

Publikacja: 15.06.2024 09:12

W nocy wezwano żołnierzy WOT. Wydano komunikat

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej poinformowało, że wysłany w nocy do żołnierzy sygnał alarmowy był ćwiczeniem, którego celem było sprawdzenie liczby żołnierzy, którzy stawili się w swoich jednostkach w określonym czasie. 

Jest to jeden z elementów trwającej certyfikacji Wojsk Obrony Terytorialnej. Podkreślono, że przemieszczenie się żołnierzy to ćwiczenie, które nie ma związku z „jakimkolwiek zagrożeniem bezpieczeństwa państwa, ani z działaniami wojennymi w Ukrainie”.

Sztab Generalny Wojska Polskiego poinformował później, że do koszar ruszyło 40 tys. żołnierzy.

Certyfikacja WOT

Jak tłumaczy dowództwo WOT, Certyfikacja jest sprawdzianem, który ma potwierdzić, że dany rodzaj Sił Zbrojnych spełnienia określone normy i kryteria, a zatem zdolny jest do wykonania przydzielonych mu zadań - zarówno w czasie pokoju, w czasie różnego rodzaju kryzysów, jak i w czasie wojny.

W ramach certyfikacji ocenia się kilka obszarów działalności, spośród których wymienić można:

- procentowy stan ukompletowania stanem osobowym i wyszkolenie żołnierzy, na poziomie zapewniającym realizację zadań;

- procentowe ukompletowanie zasadniczym sprzętem wojskowym oraz sprawność tego sprzętu;

- poziom zapasów taktycznych, które powinny zapewnić osiągnięcie założonej kategorii gotowości bojowej i realizację zadań.

Kiedy żołnierze WOT będą gotowi do walki?

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wizyty na budowie jednostki WOT w Limanowej w Małopolsce w kwietniu zapowiedział, że 14 sierpnia Wojska Obrony Terytorialnej osiągną pełne zdolności bojowe i przejdą pod nadzór Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Czytaj więcej

Zmienia się nadzór nad WOT. Terytorialsi będą gotowi do walki

- Wojska Obrony Terytorialnej sprawdziły się. Udowodniły, że są przydatne, że są potrzebne, że mają swój wymiar pomocy dla okolicznej ludności, ale też budują siłę polskiej armii. W tym roku przejdą pod nadzór Sztabu Generalnego to była nasza obietnica, ponieważ osiągną pełną zdolność do funkcjonowania, pełne zdolności bojowe – mówił wicepremier.

Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej poinformowało, że wysłany w nocy do żołnierzy sygnał alarmowy był ćwiczeniem, którego celem było sprawdzenie liczby żołnierzy, którzy stawili się w swoich jednostkach w określonym czasie. 

Jest to jeden z elementów trwającej certyfikacji Wojsk Obrony Terytorialnej. Podkreślono, że przemieszczenie się żołnierzy to ćwiczenie, które nie ma związku z „jakimkolwiek zagrożeniem bezpieczeństwa państwa, ani z działaniami wojennymi w Ukrainie”.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Wojsko
Generałowie oburzeni po słowach szefa sztabu Wojska Polskiego. "Jak to się stało?"
Wojsko
Władysław Kosiniak-Kamysz: Polska ma już trzecią najliczniejszą armię w NATO
obronność
Warsaw Security Forum 2024. O bezpieczeństwie z wojną w tle
Wojsko
Brudne mundury i używana bielizna. Wojsko reaguje na skargi rezerwistów