Tak wynika z raportu MSWiA z realizacji ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, który przeanalizowała „Rzeczpospolita”.
W ubiegłym roku wpłynęło 1101 wniosków o wydanie zgody – to o niemal jedną trzecią więcej niż rok wcześniej. Szef MSWiA wydał 598 zezwoleń (wzrost o 40 proc.) na zakup 957 gruntów o łącznej powierzchni blisko 46 hektarów – niemal wszystkie dla osób fizycznych. Wyjątek: dwa przedstawicielstwa dyplomatyczne rządów Łotwy i Węgier na nabycie ziemi na Mazowszu.
Najwięcej, bo ok. 71 proc., spośród zezwoleń dla osób fizycznych dotyczyło Ukraińców. Pozwoliły im nabyć 626 nieruchomości o powierzchni ponad 28 hektarów – wskazuje raport. Kolejni, choć skala jest już nieporównanie mniejsza, są Białorusini (ze zgodą na zakup 106 gruntów o obszarze 3,44 ha) i Rosjanie (54 grunty na łącznie 2,52 ha). Na dalszych miejscach były zezwolenia dla obywateli tureckich, brytyjskich i amerykańskich.
Ukraińcy zdecydowanie dominowali także pod względem powierzchni nieruchomości – dostali zgody dotyczące ok. 62 proc. obszaru wszystkich gruntów objętych w ubiegłym roku zezwoleniami – zauważa MSWiA.
Największe wzięcie miała ziemia na Mazowszu, w Małopolsce i Wielkopolsce. A następnie w woj. lubelskim, dolnośląskim i zachodniopomorskim.