Nowelizacja kodeksu karnego w części dotyczącej obrony koniecznej została uchwalona przez Sejm 8 grudnia, przez Senat 21 grudnia, a w życie weszła 19 stycznia.
Poprzedni zapis art. 25 k.k. stanowiący, iż: „Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu", został zachowany w § 3. Dodano zaś § 2a, stwierdzający: „Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej, odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo na przylegający do nich ogrodzony teren lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące".
Niedługo potem, 17 lutego, a więc już pod rządami nowego przepisu o obronie koniecznej, bandyci napadli na właściciela kantoru w Piszu. Zaatakowali go, gdy wyszedł z pomieszczenia, zabrali torbę zawierającą ok. 100 tys. zł i odjechali. Poszkodowany strzelił cztery razy w stronę ich samochodu, rozbijając szybę (miał pozwolenie na broń), ale przestępcy zdołali uciec z łupem. Prokuratura Okręgowa w Olsztynie wszczęła zaś śledztwo w sprawie narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez oddanie strzałów w kierunku samochodu, którym jechali napastnicy.
Ponieważ ten napad nie polegał na uwzględnionym w art. 25 k.k. § 2a wdarciu się do mieszkania, lokalu czy na teren ogrodzony, przy ewentualnych rozważaniach dotyczących przekroczenia granic obrony koniecznej w grę wchodził § 3 (Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu).
20 kwietnia na konferencji prasowej w Prokuraturze Krajowej Zbigniew Ziobro oświadczył, że działając jako prokurator generalny, po analizach i dyskusjach zlecił prokuratorowi okręgowemu w Olsztynie umorzenie postępowania. Prokurator okręgowy umorzył je 23 kwietnia, stwierdzając, że przestępstwa nie popełniono, ponieważ miała miejsce obrona konieczna.