Obok sporu o to, kto zgodnie z konstytucją ma wybierać reprezentantów spośród sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa (bo twórcy konstytucji tego w niej nie napisali, tylko odesłali do ustawy), będziemy mieć spór o to, czy zgodny z konstytucją jest art. 460 § 1 kodeksu spółek handlowych (k.s.h.). A to przy okazji planu pana wicepremiera Glińskiego wprowadzenia do statutu TVP przepisu, że „w razie otwarcia likwidacji likwidatorami są wszyscy członkowie Zarządu oraz kierownik komórki organizacyjnej Spółki zajmującej się obsługą prawną”.
Opozycja demokratyczna chwaliła się bowiem, że skoro nie będzie mogła zmienić zarządu telewizji, to w stan likwidacji postawi spółkę i wyznaczy swojego likwidatora. Tak to jest, jak się lata po telewizorach i gada za dużo, co się zrobi, zamiast poczekać i zrobić.
Teraz słychać, że ta zmiana będzie… niezgodna z konstytucją. Tak uznali uznani profesorowie. W uznanych gazetach. To może przypomnę, że k.s.h. stanowi, iż „likwidatorami są członkowie zarządu, chyba że statut lub uchwała walnego zgromadzenia stanowi inaczej”. I statut ma stanowić inaczej: poza członkami zarządu likwidatorem ma być jeszcze „kierownik komórki”. Wymogów żadnych nie ma. Równie dobrze co z komórki zajmującej się obsługą prawną mógłby to być ktoś z komórki zajmującej się sprzątaniem.
Czytaj więcej
Zapowiadane przez koalicję zmiany w mediach publicznych sprowadzają się do dwóch kwestii: kto przejmie TVP i Polskie Radio i jaki zastosuje fortel, by to zrobić. Jednak poza wytypowaniem „swoich ludzi” na kierownicze stanowiska politycy nie za bardzo wiedzą, jaki ma być efekt reformy telewizji publicznej i radia.
Proszę jednak zachować spokój. Zmiana statutu spółki wymaga jej wpisania do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez właściwy sąd rejestrowy (dla TVP to Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy). Choć zgodnie z ustawą o Krajowym Rejestrze Sądowym na rozpoznanie wniosku ma on siedem dni, to dzięki reformie Zbigniewa Ziobry czeka się na to znacznie dłużej. Więc jak powstanie nowy rząd, nowy minister kultury odbędzie walne zgromadzenie spółki TVP SA, które uchyli wcześniej podjętą uchwałę o zmianie statutu. I już.