Tak wynika z założeń do projektu ustawy o dostępie cudzoziemców do rynku pracy, które zostały opublikowane w wykazie prac rządu. Co się zmieni?
Rząd chce wprowadzić obligatoryjne przesłanki odmowy udzielenia zezwolenia na pracę. Chodzi o przypadek gdy przedsiębiorstwo zostało założone lub działa głównie w celu ułatwiania wjazdu obywatelom państw trzecich. Będę też dodatkowe warunki dotyczące udzielenia zezwolenia na pracę na wniosek podmiotów nowopowstałych lub korzystających z biur wirtualnych. Ograniczona ma być też możliwość udostępniania pracowników pod pozorem tzw. outsourcingu pracowniczego.
Firmy mogą liczyć jednak także na usprawnienie dotychczasowych rozwiązań, w tym tzw. testu rynku pracy (sprawdzania czy na miejsce pracy, które ma zająć cudzoziemiec, można zatrudnić osoby bezrobotne zarejestrowane w urzędzie pracy). Ma być zastąpiony procedurą szybszą i efektywniejszą.
Będą ostrzejsze sankcje za nielegalne zatrudnienie
Planowane jest też zaostrzenie sankcji za nielegalne zatrudnienie cudzoziemców i przekazywanie nieprawdziwych danych dotyczących pracy obcokrajowców. Wymiar kary grzywny ma być proporcjonalny do liczby nielegalnie zatrudnionych.
Ponadto zakłada się elektronizację procedur administracyjnych stosowanych w związku z zatrudnianiem cudzoziemców oraz wprowadzenie przepisów dotyczących programów integracyjnych dla cudzoziemców, m.in. pomocy w nauce języka polskiego.