Wielu twierdzi, że niezdanie egzaminu na prawo jazdy po raz kolejny, to również wina szkolącego kandydata. Stąd sugestia, że za trzecie przystąpienie do sprawdzianu na kierowcę powinien zapłacić nauczyciel jazdy.
Miałaby to być swego rodzaju kara finansowa dla szkolących, którzy zbyt pochopnie decydują o możliwosci przystąpienia do egzaminu państwowego.
TVN24 przypomina, że dziś za egzamin teoretyczny trzeba zapłacić 30 zł. Koszt sprawdzianu w praktyce waha się od 140 zł do 230 w zależności od kategorii pojazdu.