W czwartek – jak co tydzień – odbyło się kolejne spotkanie ścisłych władz PiS, czyli tzw. prezydium komitetu politycznego. I ponownie jednym z omawianych tematów była energetyka, a zwłaszcza kwestie dotyczące węgla i odpowiedzialności za sytuację.
Nieoficjalne informacje wskazują, że w trakcie czwartkowego posiedzenia prezydium komitetu politycznego doszło do ostrego sporu między premierem Morawieckim a wicepremierem Sasinem. Po pierwsze na tle energetyki, ale stopniowo spór poszerzył się o inne tematy. Z naszych rozmów wynika, że był to najostrzejszy spór na tym poziomie od bardzo długiego czasu. Całość posiedzenia trwała 6 godzin. W przyszłym tygodniu odbędzie się zapewne kolejne posiedzenie prezydium.
Czytaj więcej
Podczas czwartkowego posiedzenia władz PiS doszło do ostrego starcia wicepremiera Jacka Sasina z premierem Mateuszem Morawieckim – dowiedział się Onet. Przyczyną konfliktu miały być ceny energii i węgla.
– W klubie PiS rośnie frustracja ze względu na coraz wyższe koszty energii. Posłowie zwracają uwagę na brak tłumaczeń tego stanu rzeczy ze strony ministra nadzorującego spółki energetyczne. Niektórzy twierdzą, że wicepremier Sasin jest nieobecny publicznie, ale i nie wyjaśnia tego podczas posiedzeń klubu – mówi nam o poważnych nastrojach wewnątrz jeden z naszych dobrze poinformowanych rozmówców z klubu PiS. To wpisuje się w szersze napięcia w koalicji rządzącej.
Z rozmów „Rzeczpospolitej” wynika, że jednym z momentów destabilizacji był koniec wakacji, powrót z urlopu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i dymisja Jacka Kurskiego z funkcji prezesa TVP. Energetyka to pole sporu, ale dotyczy on jak zwykle również kwestii personalnych i układu sił. I jak zwykle w takich momentach wraca suflowane przez przeciwników premiera Morawieckiego pytanie, czy to nie jest czas na zmiany.