Fiskus zmienił zdanie w sprawie wydatków na sesje terapeutyczne. Teraz twierdzi, że nie mogą być kosztem działalności gospodarczej.
Pokazuje to interpretacja w sprawie mającego własną firmę księgowego. Zajmuje się doradztwem gospodarczym i prowadzeniem ksiąg rachunkowych. Odpowiada za rozliczenia podatkowe klientów. Podkreśla, że każdy błąd może skutkować sankcjami administracyjnymi i odpowiedzialnością karno-skarbową. W związku z tym jego praca charakteryzuje się wysokim poziomem stresu. Grozi mu wypalenie zawodowe oraz choroby psychiczne.
We wniosku o interpretację powołuje się na badania oraz opracowania dotyczące księgowych. Stwierdzono w nich, że ten zawód jest „szczególnie niebezpieczną z punktu widzenia ryzyka psychospołecznego kombinacją dużego przeciążenia pracą i niedostatecznych nagród” oraz że „częste zmiany prawa wzbudzają niepokój i potęgują stres związany z pracą zawodową”.
Księgowy w pełni się z tymi analizami zgadza. Wskazuje, że sam odczuwa efekty napiętrzającego się stresu. Regularnie odwiedza psychiatrę, który zalecił mu indywidualną psychoterapię. Księgowy zdecydował się na jej podjęcie i odbywa sesje terapeutyczne.
Czytaj więcej
Przedsiębiorca prowadzący biznes w mieszkaniu rozliczy w podatkowych kosztach część wydatków na jego utrzymanie.