Zwiększenie kwoty wolnej od PIT oraz podniesienie progu dochodów uprawniających do 17 proc. podatku. Takie korzystne zmiany czekają w przyszłym roku wynajmujących, którzy rozliczają się według skali podatkowej.
Przypomnijmy, że zarabiający na tzw. wynajmie prywatnym, czyli takim, który nie jest działalnością gospodarczą, mają do wyboru dwie formy rozliczenia z fiskusem. Pierwsza to liczony od przychodu ryczałt. Stawka podatku wynosi 8,5 proc. Od nadwyżki przychodów ponad 100 tys. zł rocznie 12,5 proc.
Druga forma to skala PIT. Podatek liczymy od dochodu (czyli przychodu pomniejszonego o koszty). Teraz do 85,5 tys. zł rocznie jest to 17 proc., powyżej 32 proc.
Polski Ład podnosi próg w skali. Dzięki temu 17 proc. PIT zapłacą ci, którzy mają do 120 tys. zł dochodu rocznie. Także wynajmujący. Skorzystają oni również z wyższej kwoty wolnej, która wyniesie 30 tys. zł dochodu rocznie.
Przelicz, co się opłaca
Te dwie nowości mogą spowodować, że skala podatkowa dla niektórych wynajmujących stanie się bardziej opłacalna niż ryczałt. Tym bardziej że daje prawo do odliczania kosztów. A tych może być całkiem sporo. Przede wszystkim wynajmujący mogą rozliczyć, poprzez odpisy amortyzacyjne, wydatki na nabycie mieszkania. A także zakupy wyposażenia, remonty, czy nawet odsetki od kredytu. Może to dać spore podatkowe oszczędności.