Andrzej Tadeusz Bonawentura Kościuszko. Bohater zmagań o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Waleczny oficer w wojnie o obronę Konstytucji 3 maja. Wódz podczas pierwszego z wielkich polskich powstań narodowych. Jeden z tych, którym dane było wzrastać w ostatnich latach istnienia Rzeczypospolitej, patrzeć na jej rozpad i słabość, ale i kształcić się w filozofii nowego poglądu na świat i człowieka. Postać tyleż dla Polaków ikoniczna, ileż zmitologizowana. I wcale nie tak dobrze znana. Udowadnia to na kartach swojej książki Sławomir Leśniewski.
Kościuszko był postacią o wiele bardziej złożoną, niż może się wydawać. Wykraczał znacząco poza ramy, w jakie wpisała go tradycja. Leśniewski umiejętnie dał temu liczne przykłady, jednocześnie tyleż trafnie, co i z pewnym przekąsem poddając ocenie prace poszczególnych historyków i publicystów. Czyż bowiem powszechnie wiadomo o tym, że najdłużej pozostający w służbie pułkownik armii Stanów Zjednoczonych podczas wojny o niepodległość nie mógł po zwycięstwie doprosić się zaległego żołdu? Albo że dwukrotnie odmawiano mu ręki kobiet, które kochał? Czy zawsze na polach bitew podejmował jedynie trafne decyzje? Albo czy obce były mu czysto ludzkie sprawy, takie jak dążenie do pomnożenia nie tylko sławy, ale i dóbr jak najbardziej materialnych?
Leśniewski nie ukrywa, że jego dzieło nie zostało napisane z myślą o dekonstrukcji legendy Naczelnika w sukmanie. Nie idzie drogą na skróty, jaką aż nazbyt często podążają inni popularyzatorzy historii. Opiera się pokusie, by tanim chwytem nagłego odwrócenia proporcji bohaterstwa i tchórzliwości, odwagi i strachu, męstwa i zdrady przyciągnąć do siebie spragnione sensacji rzesze czytelników. Raczej bawi się w anatoma dawno minionych dni, rozkłada na czynniki pierwsze mniej znane wątki z życia polskiego wodza.
Czytaj więcej
Znajdziemy w „Betonowym umyśle” Andrzeja Brzezieckiego skrócone dzieje komunizmu po wojnie, ale też wgląd w charaktery ludzi, którzy tamten system budowali.
Książka jest zatem formą autorskich rozważań nad postacią Tadeusza Kościuszki. Wysoki poziom wykorzystania źródeł, w tym pamiętników z epoki, umiejętny dobór argumentów, ale i kunszt pisarski Leśniewskiego stanowią niewątpliwie o jej zaletach. Kolejną jest sposób podejścia autora do historii: wiele z zadanych przezeń pytań nie zostaje opatrzonych odpowiedziami.