Polska gra komputerowa „Anthology of Fear” to horror psychologiczny. Akcja toczy się na przełomie lat 70. i 80., kiedy to brat bohatera znika w podejrzanych okolicznościach. Gracz stara się wyjaśnić tę zagadkę i w efekcie zmuszony jest walczyć o przetrwanie w dziwnej i niejasnej rzeczywistości. Historia eksploruje bowiem, jak twierdzą sami twórcy, „temat kontrowersyjnych badań i metodyk neurologicznych finansowanych przez big tech”.

Eksploruje również gracz, tyle że teren. Zabawa polega na przemieszczaniu się po kolejnych opustoszałych lokacjach, badaniu rozmaitych obiektów, wreszcie analizowaniu wskazówek. Od czasu do czasu pojawiają się też zagadki, jednak nie są one nazbyt skomplikowane. Twórcom nie zależało bowiem na szybkiej akcji i potworach wyskakujących zza kadru przy akompaniamencie głośnej muzyki. Skupili się na wykreowaniu atmosfery zagrożenia, niepokojących dźwiękach w tle, dziwacznych obiektach, poruszających informacjach. Chcieli pozwolić pracować wyobraźni grającego.

Czytaj więcej

Jak nie wypłoszyć ptaka

Z tego właśnie powodu „Anthology of Fear” adresowane jest do osób, na które takie sztuczki działają. Które potrafią wczuć się w opowieść, zrozumieć emocje targające bohaterem, z zainteresowaniem śledzić dobrze napisaną historię. Program zaciera granicę pomiędzy fikcją a prawdą, starając się w ten sposób oddziaływać na psychikę człowieka. Produkcja ma raptem dwie wady: niezbyt przekonujące zakończenie i dość krótki czas rozgrywki. Przeciętny gracz będzie w stanie ją ukończyć w niecałe trzy godziny.

Michał Zacharzewski, Zdalaodpolityki.pl