Zjedli zęby na strzelaniu

W tym roku seria „Call of Duty" zaprasza swoich fanów na fronty II wojny światowej. Krótka, zaledwie sześciogodzinna, kampania dla samotnych graczy opowiada o operacji „Feniks".

Publikacja: 26.11.2021 16:00

Zjedli zęby na strzelaniu

Foto: materiały prasowe

Jej akcja zaczyna się w 1945 r., kiedy to Niemcy na każdym froncie dostają baty, choć nie zamierzają się poddać. Grupka komandosów otrzymuje rozkaz ustalenia, co takiego przygotowują. Bohaterowie – dzięki serii retrospekcji – odwiedzają najważniejsze fronty konfliktu, od Normandii przez Stalingrad po Tobruk i Midway. Klasyczną zabawę, sprowadzającą się głównie do strzelania, uatrakcyjniają przygotowane z rozmachem filmiki. Dzięki nim gracze mają wrażenie uczestniczenia w efektownym, interaktywnym widowisku rodem z Hollywood. Kampania stanowi rozgrzewkę przed daniem głównym, jakim są w „Call of Duty: Vanguard" rozgrywki sieciowe.

Czytaj więcej

„FIFA 22": Bramka bliska ideału

Autorzy programu przygotowali 20 map – szczegółowych, dopracowanych, a przede wszystkim bardzo zróżnicowanych. Do doskonale znanych graczom trybów: Deathmatch, Drużynowy Deathmatch, Zabójstwo potwierdzone czy Dominacja doszły dwa nowe – Wzgórze mistrzów i Patrol. W pierwszym niewielkie, kilkuosobowe, drużyny rywalizują na kilku specjalnych mapach o tytuł najlepszej. W drugim zabawa polega na podążaniu za okręgiem poruszającym się po mapie i dostarczającym punktów zwycięstwa. Problem w tym, że rywale wcale nie zamierzają tego ułatwiać. Program firmy Activision zawiera też kooperacyjny tryb Zombie. „Call of Duty: Vanguard" jest 18. odsłoną zasłużonej serii. Siłą rzeczy nie należy do produkcji innowacyjnych – to raczej efekt pracy doświadczonych rzemieślników, którzy na tworzeniu gier zjedli zęby. Dlatego też przypadnie do gustu graczom, którzy również nie mają już zębów, bo zjedli je na strzelaniu do wirtualnych przeciwników.

Czytaj więcej

Kuba sam w Nowym Jorku

—Michał Zacharzewski, Zdalaodpolityki.pl

„Call of Duty: Vanguard", Activision, PS5, PS5, XSX, X1, PC

Jej akcja zaczyna się w 1945 r., kiedy to Niemcy na każdym froncie dostają baty, choć nie zamierzają się poddać. Grupka komandosów otrzymuje rozkaz ustalenia, co takiego przygotowują. Bohaterowie – dzięki serii retrospekcji – odwiedzają najważniejsze fronty konfliktu, od Normandii przez Stalingrad po Tobruk i Midway. Klasyczną zabawę, sprowadzającą się głównie do strzelania, uatrakcyjniają przygotowane z rozmachem filmiki. Dzięki nim gracze mają wrażenie uczestniczenia w efektownym, interaktywnym widowisku rodem z Hollywood. Kampania stanowi rozgrzewkę przed daniem głównym, jakim są w „Call of Duty: Vanguard" rozgrywki sieciowe.

Plus Minus
Kiedy będzie następna powódź w Polsce? Klimatolog odpowiada, o co musimy zadbać
Plus Minus
Filmowy „Reagan” to lukrowana laurka, ale widzowie w USA go pokochali
Plus Minus
W walce rządu z powodzią PiS kibicuje powodzi
Plus Minus
Aleksander Hall: Polska jest nieustannie dzielona. Robi to Donald Tusk i robi to PiS
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Plus Minus
Prof. Marcin Matczak: PSL i Trzecia Droga w swym konserwatyzmie są bardziej szczere niż PiS