Źródła sporu w Prokuraturze Krajowej
12 stycznia 2024 roku Minister Sprawiedliwości (A. Bodnar) uznał, że osoba dotychczas piastująca urząd Prokurator Krajowego (D. Barski) nie mogła objąć tej funkcji, gdyż powrót tego prokuratora ze stanu spoczynku (prokuratorska „emerytura”) do służby czynnej w dniu 16 lutego 2022 nastąpił z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołał skutków prawnych (uznał więc, że D. Barski nigdy tej funkcji nie pełnił). Tego samego dnia Premier (D. Tusk) powierzył obowiązki Prokuratora Krajowego innemu prokuratorowi (J. Bilewicz).
Sposób powoływania i odwoływania Prokuratora Krajowego
Aby mieć szansę prawidłowej oceny zaistniałej sytuacji należy przypomnieć, że szef Prokuratury Krajowej (Prokurator Krajowy) jest powoływany przez Premiera spośród prokuratorów wykonujących obowiązki w tejże Prokuraturze Krajowej po uzyskaniu opinii Prezydenta RP, a odwoływany jest za jego pisemną zgodą (art. 14 § 1 ustawy – Prawo o prokuraturze, dalej u.p.p). Inaczej mówiąc, na kierownika Prokuratury Krajowej może być powołana osoba (prokurator) pełniąca służbę w Prokuraturze Krajowej. To zaś następuje w drodze powołania (do Prokuratury Krajowej) dokonywanego przez Prokuratora Generalnego na wniosek szefa Prokuratury Krajowej (art. 74 § 1 u.p.p).
Czytaj więcej
Prokurator Krajowy Dariusz Barski skierował Pana prokuratora Jacka Bilewicza do pracy w Biurze Prezydialnym gdzie będzie on wykonywał przydzielone mu obowiązki służbowe - przekazała na platformie "X" Prokuratura Krajowa.
Spiętrzenie wydarzeń w dniu 12 stycznia 2024 r.
Dla pełnego obrazu sytuacji wskazać również należy, że prokurator J. Bilewicz został przez Prokuratora Generalnego powołany do Prokuratury Krajowej na wniosek D. Barskiego (jako szefa Prokuratury Krajowej) również 12 stycznia 2024 roku. W tym dniu nastąpiła więc kumulacja aż trzech zdarzeń: powołanie prokuratora J. Bilewicza do Prokuratury Krajowej; uznanie, że D. Barski nigdy nie pełnił funkcji szefa Prokuratury Krajowej oraz powołanie J.Bilewicza na pełniącego obowiązki szefa tejże prokuratury.
Czy można pełnić funkcję i jednocześnie nie pełnić funkcji Prokuratora Krajowego
Szczególnie interesujący w całej sprawie jest sposób postrzegania przez Prokuratora Generalnego A. Bodnara funkcji prokuratora D. Barskiego. Mamy tu bowiem do czynienia ze swoistą kwadraturą koła. Najpierw Prokurator Generalny na wniosek D. Barskiego wprowadził do Prokuratury Krajowej prokuratora J. Bielskiego. W tym momencie Prokurator Generalny „siłą rzeczy” uznawał więc D. Barskiego za szefa Prokuratury Krajowej, następnie jednak (ale tego samego dnia) przyjął, że nigdy prokurator D. Barski nie piastował tej funkcji (bo do Prokuratury Krajowej powrócił ze stanu spoczynku w jego opinii z naruszeniem ówcześnie obowiązujących przepisów) i w związku z tym zmuszony został powołać p.o. szefa tej prokuratury. Przy czym do tej roli wybrał prokuratora J. Bilewicza, który przypomnijmy został prokuratorem Prokuratury Krajowej (także tego samego dnia) na wniosek szefa tej prokuratury tj. D. Barskiego. Jeżeli więc prokurator D. Barski nigdy nie był szefem Prokuratury Krajowej to jego decyzje są z mocy prawa nieważne, a dotyczy to także wniosku do Prokuratora Generalnego w sprawie J. Bilewicza. Bez tego wniosku Prokurator Generalny nie mógł zaś powołać go do Prokuratury Krajowej. Jeśli D. Barski był jednak szefem Prokuratury Krajowej – a to jest niezbędne do skutecznego powołania J. Bilewicza - to do jego odwołania konieczna była zgoda Prezydenta RP.