Michał Kolanko: Złożony problem PiS z Mejzą

Kontrowersje wokół wiceministra sportu i reakcja PiS pokazują, jak zmieniła się sytuacja partii rządzącej w ostatnich latach.

Publikacja: 13.12.2021 21:00

Michał Kolanko: Złożony problem PiS z Mejzą

Foto: PAP/TOMASZ GZELL

W gruncie rzeczy jest już odwołany. Słowa wicemarszałka Ryszarda Terleckiego z poniedziałku o Łukaszu Mejzie i jego stanowisku wiele mówią nie tylko o obecnej sytuacji PiS, ale też o stanie polityki w ogóle. Bo chociaż większość PiS z takim trudem odbudowana po jej utracie w tym roku nie „wisi” na jego głosie, to PiS – wbrew sygnałom z wnętrza klubu i partii – nie zdecydowało się na szybkie przecięcie problemu. Zamiast tego jest kolejny polityczny serial.

Kłopot PiS z Łukaszem Mejzą to dziś przede wszystkim sprawa taktyczna. Bo jego pozostawanie w rządzie sprawia, że od wielu tygodni politycy muszą w tej sprawie bronić się przed opozycją. To zresztą kolejny temat, w którym PiS pozostaje w głębokiej defensywie. Tak samo jest z walką z pandemią, z potężnym zamieszaniem wokół ustawy posła Hoca, z praworządnością. Oczywiście, można postawić pytanie, czy sprawa wiceministra Mejzy „grzeje” zwykłych Polaków i przebija się poza polityczno-medialno-tweeterową bańkę. Biorąc pod uwagę inne aktualne obecnie tematy, można mieć wątpliwości, zwłaszcza że poseł Mejza do czasu wybuchu całej sprawy nie był szeroko znany. PiS może mieć jednak większy problem. Coraz mocniejsze ultimatum dotyczące faktycznego pozostania w sojuszu programowym z PiS zaczyna stawiać Paweł Kukiz, który wprost jego utrzymanie uzależnia od odejścia Mejzy z rządu. Do tej pory wydawało się, że jego porozumienie z PiS, zawarte w czerwcu tego roku, sprawdza się całkiem nieźle dla obydwu stron. PiS miało dzięki niemu głosy w Sejmie, zwłaszcza w newralgicznych sytuacjach (jak głosowanie ws. lex TVN), a Kukiz mógł się chwalić realizacją jego długoletnich postulatów programowych. Teraz jednak stawia otwarte wyzwanie prezesowi PiS. To nowość, podobnie jak publiczne wypowiedzi niektórych polityków PiS – jak Sylwester Tułajew – z żądaniem dymisji Mejzy. W I kadencji PiS żadne z tych zjawisk nie miałoby miejsca na taką skalę. W klubie i partii najpierw nominacja, później utrzymywanie w rządzie lubuskiego posła (który nie wszedł nawet do Klubu PiS) też budzi kontrowersje i obniża morale.

Czytaj więcej

Łukasz Mejza, wiceminister widmo

Partię Jarosława Kaczyńskiego czekają zmiany. I to wkrótce. Jak wynika z naszych informacji, jeszcze w grudniu PiS ma powołać 16 regionalnych pełnomocników. To krok na drodze do polepszenia wewnętrznej koordynacji działań partii zapowiedziany jeszcze na lipcowym kongresie.

Ale te zmiany na nic się nie zdadzą bez działającej większości. Politycy PiS mogą się oczywiście pocieszać, że w obecnych warunkach do wygrywania głosowań nie potrzeba 231 głosów, ale znacznie mniej – głównie ze względu na absencję polityków opozycji. Faktycznie, ostatnio „robocza większość” PiS wystarczająca do wygrywania zmniejszyła się do 220, a nawet mniejszej liczby głosów. Sejm nie pracuje zdalnie, co eliminuje z posiedzeń np. polityków na kwarantannie czy chorych na Covid-19.

Paradoksalnie, zakończenie problemu z posłem Mejzą jest dla PiS najprostsze na tle blokady środków z KPO, geopolityki, pandemii i inflacji. „W gruncie rzeczy najprostsze” – parafrazując marszałka Terleckiego.

W gruncie rzeczy jest już odwołany. Słowa wicemarszałka Ryszarda Terleckiego z poniedziałku o Łukaszu Mejzie i jego stanowisku wiele mówią nie tylko o obecnej sytuacji PiS, ale też o stanie polityki w ogóle. Bo chociaż większość PiS z takim trudem odbudowana po jej utracie w tym roku nie „wisi” na jego głosie, to PiS – wbrew sygnałom z wnętrza klubu i partii – nie zdecydowało się na szybkie przecięcie problemu. Zamiast tego jest kolejny polityczny serial.

Pozostało 85% artykułu
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Powódź 2024. Raport NIK jak lekcja
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Państwo to strażak i urzędnik. W powodzi nie zawiedli
Opinie polityczno - społeczne
Maciej Miłosz: Czy powódź przekona polityków, by oddali komunikację w ręce specjalistów
Opinie polityczno - społeczne
Renaud Girard: Polska - czwarta siła w Europie
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Opinie polityczno - społeczne
Kazimierz Groblewski: Igrzyska w Polsce – podrzucajmy własne marzenia wrogom, a nie dzieciom