Z danych branżowej organizacji producentów sprzętu Applia Polska, które „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza, wynika, że w samym wrześniu produkcja dużego sprzętu spadła o 10 proc. W całym trzecim kwartale była już o 12 proc. niższa, zaś od początku roku po trzech kwartałach spadek produkcji wynosi 13 proc.
Organizacja podaje, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy produkcja spadła o 11 proc., co oznacza, iż z taśm polskich zakładów zjechało 3,2 mln sztuk sprzętu mniej.
- Tegoroczna produkcja sprzętu AGD będzie niższa od tej z 2021 roku i wynika to między innymi z faktu, iż w ubiegłym roku poza produkcją mającą na celu zaspokojenie bieżących zamówień wytwarzaliśmy pewną nadwyżkę produktów, by zgromadzić zapas wyrobów gotowych, mający zabezpieczyć możliwość nieprzerwanej realizacji sprzedaży w sytuacji przerwanych łańcuchów dostaw surowców i komponentów, grążących okresowym brakiem ich dostaw - mówi Ireneusz Bartnikowski, prezes Solgaz, producenta płyt kuchennych.
Dane potwierdzają inni producenci. Amerykański Whirlpool podał, że w trzecim kwartale zmniejszył produkcję o 35 proc. Kończy przegląd biznesów w regionie EMEA, rozmawia z dwoma potencjalnymi inwestorami.
Czytaj więcej
83 proc. sklepów deklaruje, że zamierza obniżyć w tym czasie ceny, ale co trzeci przyznaje, że obniżki będą niższe niż w poprzednich latach. Zazwyczaj będzie to maksymalnie 30 proc.