Po terminie urzędnicy nie muszą działać jak automat

Upływ przedawnienia nie wyklucza postępowania i wypowiedzenia się przez fiskusa co do zasadności skorygowania deklaracji i wykazania zwrotu VAT.

Publikacja: 26.06.2024 04:30

Po terminie urzędnicy nie muszą działać jak automat

Foto: Adobe Stock

Przedawnienie to jedna z ważniejszych instytucji prawa podatkowego. Do tego ma istotne znaczenie i dla fiskusa, i dla podatników. Dla tych ostatnich głównie dlatego, że po upływie terminu przedawnienia nie muszą się już martwić o swoje rozliczenia podatkowe. Upływ przedawnienia nie zawsze jednak zupełnie wiąże ręce urzędników. Potwierdza to wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z 9 maja 2024 r.

Korekta rzutem na taśmę

Sprawa dotyczyła zwrotu nadwyżki VAT za kwiecień 2016 r. Podatnik zażądał jej przysłowiowym rzutem na taśmę. Wniosek o zwrot niecałych 50 tys. zł na podstawie dołączonej do niego papierowej korekty deklaracji VAT-7 został bowiem nadany pocztą ostatniego dnia 2021 r., czyli tuż przed przedawnieniem.

Czytaj więcej

Korygowanie zobowiązań podatkowych może wywołać komplikacje

Przesyłka dotarła do fiskusa już po nowym roku. Ustalił, że w pierwotnej deklaracji VAT-7 za kwiecień 2016 r. podatnik wykazał nieco ponad 400 tys. zł nadwyżki podatku naliczonego nad należnym do przeniesienia na następny okres rozliczeniowy. Następnie w pierwszej korekcie złożonej na początku 2017 r., skorygował tę kwotę do niecałych 50 tys. zł, ale zaznaczył, że jest ona do przeniesienia na następny okres rozliczeniowy.

Urzędnicy nie złożyli jednak broni. Wszczęli postępowanie podatkowe i wezwali podatnika do przedłożenia dowodów, z których wywodzi wykazane w złożonej z końcem grudnia 2021 r. korekcie prawo do zwrotu nadwyżki podatku m.in. faktur z dowodami zapłaty, a także ewidencji środków trwałych. Podatnik został też zobowiązany do udzielenia informacji w zakresie rodzaju prowadzonej działalności

Gdy przedsiębiorca odparł, że nie posiada już żądanych dokumentów, został wezwany do osobistego stawiennictwa w urzędzie, celem przesłuchania. Na wezwanie się jednak nie stawił i nie reagował na ponowne wezwania do stawiennictwa, przekazania dokumentacji oraz choćby ogólnych informacji.

W tej sytuacji fiskus uznał, że w drugiej korekcie podatnik nie wykazał żadnych transakcji sprzedaży i zakupów. Dlatego zgodnie z obowiązującym w kwietniu 2016 r. art. 87 ust. 5a ustawy o VAT nieprawidłowo sporządził korektę i nie przysługiwało mu prawo do zwrotu podatku w terminie 25 dni. Zdaniem urzędników złożenie wniosku o zwrot nadwyżki podatku wraz z korektą deklaracji VAT-7 za kwiecień 2016 r. w ostatnim dniu przed upływem terminu przedawnienia było działaniem celowym. A chodziło o to, żeby nie mogli dokonać weryfikacji dokumentów, z których miałby wynikać zadeklarowany zwrot.

Podatnik się odwołał, a gdy nic nie wskórał, poszedł do sądu. A wyrok wrocławskiego WSA okazał się salomonowy. Zgodził się, że fiskus w zakresie określenia nadwyżki w kwocie 0 zł naruszył przepisy. W spornym przypadku upłynął już bowiem termin przedawnienia. Tymczasem z uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego z 29 czerwca 2009 r. wynika, że art. 70 § 1 ordynacji podatkowej ma zastosowanie do należności z tytułu nienależnego zwrotu VAT (sygn. akt I FPS 9/08). Przy czym dotyczy to nie tylko zwrotu VAT na rachunek bankowy, ale także nadwyżki przeniesionej na kolejny okres rozliczeniowy.

WSA uznał jednak także, że fiskus miał prawo orzekać po upływie terminu przedawnienia o wysokości zadeklarowanej przez skarżącego kwocie nadwyżki podatku do zwrotu na rachunek bankowy. Sąd zauważył, że podatnik ma prawo złożyć korektę deklaracji podatkowej przed upływem terminu przedawnienia, nawet w ostatnim dniu jego biegu. Ale skoro tak, to oczywiste jest, że żądanie zwrotu podatku zawarte w takiej korekcie nigdy nie mogłoby zostać rozpoznane przed upływem terminu przedawnienia zobowiązania – zwrotu podatku.

Niemniej upływ terminu do wszczęcia postępowania i wydania decyzji w zakresie określenia zobowiązania na podstawie art. 21 § 3 ordynacji podatkowej z uwagi na przedawnienie, nie związuje zupełnie rąk fiskusowi. Zdaniem sądu nie wyklucza bowiem możliwości prowadzenia postępowania i wypowiedzenia się – w ramach postępowania w sprawie zwrotu podatku wykazanego w korektach deklaracji – co do zasadności skorygowania deklaracji, wykazania zwrotu podatku, tj. jego wysokości oraz wskazanych przez podatnika przesłanek uzasadniających przyczynę korekty. Przy założeniu, że zasadność korekty deklaracji i wykazanego zwrotu podatku budzi wątpliwości.

Można weryfikować

Jak tłumaczył WSA, przyjęcie odmiennego stanowiska doprowadziłoby do możliwości nadużyć ze strony podatników, którzy zwiększaliby swoje uprawnienia przed upływem terminu przedawnienia, w przeświadczeniu braku podstaw prawnych do weryfikacji przez organ podatkowy ponownego samoobliczenia podatku. Wyrok nieprawomocny.

Przedawnienie to jedna z ważniejszych instytucji prawa podatkowego. Do tego ma istotne znaczenie i dla fiskusa, i dla podatników. Dla tych ostatnich głównie dlatego, że po upływie terminu przedawnienia nie muszą się już martwić o swoje rozliczenia podatkowe. Upływ przedawnienia nie zawsze jednak zupełnie wiąże ręce urzędników. Potwierdza to wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z 9 maja 2024 r.

Korekta rzutem na taśmę

Pozostało 91% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Sprawy frankowiczów w sądach – wszystko co musisz wiedzieć
Praca, Emerytury i renty
Krem z filtrem, walizka i autoresponder – co o urlopie powinien wiedzieć pracownik
Praca, Emerytury i renty
Wakacyjne wyjazdy do pracy za granicę. Jak się przygotować?
Prawo pracy
Co przysługuje pracownikom w upały? Czy rodzi to obowiązki podatkowe i składkowe?
Materiał Promocyjny
Mazda CX-5 – wszystko, co dobre, ma swój koniec
Za granicą
Wakacje 2024 z biurem podróży. Jakie mam prawa podczas wyjazdu wakacyjnego?
Materiał Promocyjny
Jak Lidl Polska wspiera polskich producentów i eksport ich produktów?