W ubiegłym tygodniu weszły w życie przepisy tzw. tarczy antykryzysowej. Przewidują one, że przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o zwolnienie ze składek, odroczenie terminu ich zapłaty, rozłożenie zaległości składkowych na raty oraz o świadczenie postojowe.
- Przedsiębiorcy, którzy mogą skorzystać z tarczy antykryzysowej mają czas do 30 czerwca na złożenie wniosku o zwolnienie ze składek. W tej sytuacji, nawet jeśli ktoś nie zapłaci składek za marzec, kwiecień i maj, ZUS nie będzie wszczynał wobec takich osób postępowania egzekucyjnego, bez względu na to czy przedsiębiorca wniosek już złożył, czy też dopiero zastanawia się nad taką możliwością - podkreśla prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
Przedsiębiorcy, którzy nie mają prawa do zwolnienia mogą złożyć wniosek m.in. o odroczenie terminu zapłaty składek oraz rozłożenie zaległości na raty. - Warto tutaj przypomnieć, że tacy przedsiębiorcy będą zwolnieni z opłaty prolongacyjnej - wskazuje profesor.
Czytaj także: Można zaoszczędzić 4,3 tys. zł w ZUS, ale tylko na wniosek