25 czerwca w gminie Barczewo koło Olsztyna (woj. warmińsko-mazurskie) psy zagryzły 7-letnią dziewczynkę. Do tragedii doszło w miejscu, gdzie prowadzona była hodowla dogów niemieckich i buldogów francuskich. Na ciele dziecka znajdowały się rany wskazujące na pogryzienie.
W okolicach Olsztyna psy zagryzły siedmiolatkę. Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ wszczęła śledztwo w kierunku narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia
O szczegółach sprawy mówił podczas konferencji prasowej Daniel Brodowski z olsztyńskiej prokuratury. - Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ wszczęła śledztwo w kierunku narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, poprzez zaniechanie sprawowania opieki nad dzieckiem - powiedział prokurator Daniel Brodowski. Jak zaznaczył, „zaniechanie sprawowania opieki nad dziewczynką doprowadziło do umożliwienia temu dziecku kontaktu z psami rasy dog niemiecki, które pogryzły je i doprowadziły do poważnych obrażeń, czym nieumyślnie spowodowano śmierć dziewczynki".
Za takie przestępstwo grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. - Śledztwo prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że nikomu nie postawiono zarzutów - podkreślił Brodowski na konferencji prasowej.
Prokuratura poinformowała także, że ze względu na to, że jest to początkowy etap postępowania, nie zostaną podane szczegółowe informacje dotyczące sprawy. Brodawski zaznaczył też, że wiele kwestii zostanie zweryfikowanych w toku śledztwa.
Czytaj więcej
W gminie Barczewo koło Olsztyna (woj. warmińsko-mazurskie) psy zagryzły 7-letnią dziewczynkę.