„Na szczęście teraz właśnie jest już przygotowana ustawa lustracyjna, która obejmie całą administrację. Mamy nadzieję, że dzięki temu będziemy mieli gwarancję całkowitego bezpieczeństwa i środowiska agenturalne nie będą mogły wpływać na bezpieczeństwo Polski” – powiedział w Telewizji Republika wiceprzewodniczący PiS Antoni Macierewicz. Wypowiedź kończy wywiad z byłym szefem resortu obrony opublikowany we wtorek 23 maja 2023 r.
Serwis OKO.press zastanawia się, o czym mówił wiceprzewodniczący PiS. Nie sprecyzował bowiem, o jaką konkretnie ustawę chodzi, czy będzie to projekt poselski, czy rządowy. Nie wiadomo też dokładnie, jakie konkretnie zapisy prawne miał na myśli polityk obozu władzy.
Czytaj więcej
W każdym resorcie będzie mogło być kilku sekretarzy stanu.
Najciekawszy byłby jednak jednak zakres lustracji. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w grudniu 2021 roku zatrudnienie w całej administracji publicznej wyniosło prawie 434 tys. osób, w tym zatrudnienie w administracji samorządowej wyniosło 254,8 tys.
Gdyby przyjąć, że zakres lustracji byłby analogiczny do zapisów zawartych w ustawie o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów, to bezpośrednio lustracja nie objęłaby wszystkich. Art. 7 tej ustawy mówi bowiem, że "obowiązek złożenia oświadczenia, dotyczącego pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z tymi organami w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r., zwanego dalej »oświadczeniem lustracyjnym«, mają osoby (...) urodzone przed dniem 1 sierpnia 1972 r.”.