Chaos z biegłymi może pogrążyć sądy. Jest apel do Adama Bodnara

Sprawy karne, w których głos zabrać mają biegli – instytucje naukowe – zamiast trafić na wokandę, mogą poleżeć na półkach. Powód? Trudno rozliczyć ich koszty.

Aktualizacja: 21.05.2024 06:20 Publikacja: 21.05.2024 04:30

Chaos z biegłymi może pogrążyć sądy. Jest apel do Adama Bodnara

Foto: PAP/Adam Warżawa

Całe zespoły biegłych ekspertów różnych specjalności mierzą się z najtrudniejszymi sprawami karnymi. Wszystko wskazuje, że teraz jednak przestaną, bo pominięto ich przy podwyżkach i ustalaniu kosztów zwrotu za wydanie profesjonalnej opinii.

– Ministerstwo Sprawiedliwości już naprawia błąd – zapewniono „Rzeczpospolitą”.

Brak biegłych to cios dla sądów

Polskie Towarzystwo Medycyny Sądowej i Kryminalistyki zaapelowało do ministra Adama Bodnara o przeprowadzenie rozmów i zmianę przepisów rozporządzenia dotyczącego wynagrodzenia biegłych z instytucji naukowych. Ostatnie zmiany w tych przepisach wprawdzie podniosły stawki dla biegłych (indywidualnych) za sporządzanie opinii na potrzeby sądu, ale – jak wskazuje środowisko – jednocześnie sparaliżowały możliwość wydawania opinii medyków sądowych (kryminalistycznych, genetycznych i toksykologicznych) z instytucji naukowych (pracujących zespołowo).

– W nowych przepisach całkowicie pominięto specyfikę instytucji medycznych oraz praktycznie uniemożliwiono uwzględnianie ich kosztów w sposobie rozliczania usług – piszą lekarze, członkowie Polskiego Towarzystwa Medycyny Sądowej i Kryminalistyki. Wskazują, że to nie tylko problem wyspecjalizowanej wiedzy w najtrudniejszych sprawach, ale i koszty dla uczelni, np. utrzymywania i serwisowania aparatury niezbędnej do badań.

– Znamy problem. Właśnie kończymy wewnątrzresortowe prace nad poprawieniem tych przepisów – mówi „Rzeczpospolitej” Arkadiusz Myrcha, wiceminister sprawiedliwości. Dodaje, że w tym przypadku chodzi o techniczne zmiany, które dotyczą tabel i rozliczania kosztorysu.

Samo PTMSiK czeka na odpowiedź z ministerstwa. Nieoficjalnie komentują jednak trudną sytuację.

Czytaj więcej

ROBUS pomoże sędziom znaleźć biegłego

Postępowania karne się opóźnią

– Apelujemy do Ministerstwa Sprawiedliwości, by przyjrzało się nowym przepisom i oceniło, jaki mają one skutek dla wielu procesów sądowych – mówi „Rzeczpospolitej” jeden z lekarzy – biegłych.

– Biegli zajmują się tysiącami skomplikowanych spraw – wskazuje „Rzeczpospolitej” dr Krzysztof Kordel, wojewódzki konsultant medycyny sądowej w Wielkopolsce. I dodaje, że spraw wymagających opinii zespołowych jest ok. 1 tys. w skali kraju.

– Chodzi o skomplikowane kwestie związane z toksykologią, genetyką, kryminalistyką, o sprawy aktowe, sprawy o wysokim stopniu nieprawidłowości lub wątpliwości – podkreśla dr Kordel.

I dodaje, że dziś zespoły biegłych muszą się liczyć z problemami. Po prostu ktoś, pisząc nowe prawo, nie pomyślał o tym, że nie wszystkie zapisane zasady dadzą się zastosować we wszystkich podmiotach odpowiedzialnych za sporządzanie opinii dla sądów. W rezultacie doszło do instytucjonalnego zamieszania. A chodzi o niełatwe czynności – sekcje zwłok, kwestie zabójstw lub np. pobicia. – Dla przykładu, zwłoki trafiają do nas, a my działamy na terenie instytucji naukowej, uczelni. Ta ostatnia nie będzie dopłacać do wszelkich badań – dodaje dr Kordel.

Czytaj więcej

Adwokat mówił o "trumnie na kółkach". Biegły: nie dał szans na uniknięcie tragedii

Biegli oczekują zmian, pieniądze to nie wszystko

Eksperci podkreślają, że omawiana kwestia ma szerszy charakter.

– Rozwiązaniem problemu niskiego finansowania biegłych sądowych w Polsce nie jest tylko arytmetyczne zwiększanie stawek – mówi „Rz” Paweł Rybicki, prezes Fundacji Europejskiego Centrum Inicjatyw w Naukach Sądowych.

Chodzi o to, że zadania są bardzo rozległe: od opiniowania w dyscyplinach wymagających skorzystania ze specjalistycznego sprzętu, poprzez konieczność zapewnienia wsparcia technicznego itp.

Inaczej także wyglądają kwestie finansowania opinii i zwrotu poniesionych nakładów w zależności od tego, czy wydaje ją biegły indywidualny, czy też tzw. instytucja naukowa bądź specjalistyczna.

– Jest to więc problem złożony i w związku z tym wymaga kompleksowego uregulowania. Zaproponowane w ostatnim rozporządzeniu dość skromne zwiększenie procentowego przelicznika kwoty bazowej na pewno tego problemu nie rozwiązuje – zauważa prezes Rybicki.

Całe zespoły biegłych ekspertów różnych specjalności mierzą się z najtrudniejszymi sprawami karnymi. Wszystko wskazuje, że teraz jednak przestaną, bo pominięto ich przy podwyżkach i ustalaniu kosztów zwrotu za wydanie profesjonalnej opinii.

– Ministerstwo Sprawiedliwości już naprawia błąd – zapewniono „Rzeczpospolitą”.

Pozostało 93% artykułu
Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie