Tak przesłane pismo nie wymaga podjęcia przez sąd czynności o charakterze faktycznym, np. wydrukowania załącznika do maila, i procesowych - np. wezwania do podpisania wydruku, a szerzej usunięcia jego braków formalnych jako pisma procesowego, którym nie jest. Strona powinna natomiast zostać poinformowana o bezskuteczności wniesienia „pisma” drogą mailową lub za pośrednictwem platformy e-PUAP w trybie pozaprocesowym - to sedno najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego, które nakazuje stronom postępowań oraz ich pełnomocnikom zachować większą czujność przy wnoszeniu pism sądowych.
Kwestia ta wynikła w sprawie o ochronę praw z rejestracji wzorów wspólnotowych. Ale tu chodzi o kwestie procesowe, które mogą się pojawić w większości spraw cywilnych, gdzie strony nie składają pisma w biurze podawczym sądu lub nie wysyłają go pocztą.
Czytaj więcej
Wszystko zależy od poziomu nadanych uprawnień, mówi Wojciech Łukowski, prezes Sądu Okręgowego we Wrocławiu, zastępca koordynatora ds. informatyzacji sądów powszechnych.
Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację pozwanego (i powoda wzajemnego) spółki jawnej i odpis tego wyroku z uzasadnieniem doręczył jej pełnomocnikowi 1 marca 2022 r., a ten 2 maja 2022 r. przesłał do SA za pośrednictwem platformy e-PUAP pismo w postaci elektronicznej zatytułowane „Skarga kasacyjna”. Zostało ono wydrukowane w sądzie 4 maja 2022 r., i SA odrzucił tę skargę kasacyjną jako spóźnioną, gdyż skargę kasacyjną wnosi się do sądu, który wydał zaskarżone orzeczenie, w terminie dwóch miesięcy od dnia doręczenia orzeczenia z uzasadnieniem. Ponadto, zgodnie z art. 125 § 22 k.p.c., jeżeli przepis szczególny tak stanowi albo dokonano wyboru wnoszenia pism procesowych za pośrednictwem systemu teleinformatycznego, to pisma procesowe wnosi się wyłącznie za pośrednictwem systemu teleinformatycznego.
Spółka złożyła do SN zażalenie, ale Sąd Najwyższym w składzie: pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska, przewodniczący, sprawozdawca, i sędziowie SN Tomasz Szanciło i Marcin Łochowski zażalenia nie uwzględnił.