Katarzyna Dąbrowska: Ile wolno prokuratorowi

Sąd Najwyższy opowiedział się przeciw praktyce stosowania ustawy o praniu pieniędzy i terroryzmie.

Publikacja: 19.10.2021 12:18

Katarzyna Dąbrowska: Ile wolno prokuratorowi

Foto: Adobe Stock

W Izbie Karnej Sądu Najwyższego zapadła właśnie bardzo istotna uchwała (sygn. akt: I KZP 1/21) dotycząca praktyki stosowania art. 86 ust. 13 ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu – a dokładnie możliwości uznania środków zgromadzonych na rachunku bankowym za dowód rzeczowy, gdy pierwotnie środki te zostały zablokowane na sześć miesięcy w związku z podejrzeniem prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu i nie przedstawiono zarzutów posiadaczom rachunków bankowych. Uznając, że art. 86 ust. 13 ustawy musi być interpretowany w sposób ścisły i stanowi gwarancję dla posiadacza rachunku, stron wstrzymanej transakcji, a także iż środki zgromadzone na rachunku bankowym nie mogą być uznane za dowód rzeczowy, Sąd Najwyższy dał podstawę do ukrócenia częstej praktyki organów ścigania, akceptowanej przez sądy rejonowe, która sprowadzała się do długotrwałego uniemożliwienia dysponowania środkami finansowymi przy braku przedstawienia zarzutów.

Sporna blokada

Zgodnie z art. 86 ust. 1–9 ustawy prokurator może dokonać blokady rachunku, wstrzymania transakcji na czas określony oznaczony, nie dłuższy niż sześć miesięcy, licząc od dnia otrzymania zawiadomienia od generalnego inspektora finansowego. Po upływie tego czasu blokada, wstrzymanie upada, jeżeli nie zostanie wydane postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym lub w przedmiocie dowodów rzeczowych. O ile pierwsze z tych postanowień może zostać wydane jedynie w odniesieniu do majątku osoby podejrzanej, o tyle – zgodnie z przepisami kodeksu postępowania karnego – postanowienie w przedmiocie dowodów rzeczowych nie wymaga postawienia zarzutów właścicielowi, posiadaczowi rzeczy.

Czytaj więcej

Prokuratura regularnie wydawała postanowienie w przedmiocie dowodów rzeczowych po upływie sześciu miesięcy, gdy nie przedstawiła zarzutów posiadaczowi rachunku bankowego. W praktyce dla wielu przedsiębiorców – szczególnie zagranicznych – oznaczało to nieograniczone w czasie uniemożliwienie dysponowania znacznymi środkami pieniężnymi, przy jednoczesnym braku realnych możliwości wykazywania swoich racji z powodu braku podmiotowości w toczącym się postępowaniu karnym.

Podkreślić przy tym należy, że wątpliwości co do legalności transakcji można nabrać stosunkowo łatwo – często wystarczy przelew istotnych środków finansowych z zagranicznego konta na rachunek nowo utworzonej spółki w Polsce, który tak naprawdę wiąże się z dofinansowaniem rozwijanej przez zagraniczny podmiot działalności.

Argumentacja przedstawiona przez Sąd Najwyższy w ustnym uzasadnieniu uchwały nie jest wyjątkowo skomplikowana. Wręcz przeciwnie, stanowi logiczny, krótki wywód podstawowych pojęć prawnych. Tym bardziej rażąca jest dotychczasowa praktyka stosowania art. 86 ww. ustawy, której wedle stanowiska prokuratury oparł się tylko jeden sąd w jednej sprawie.

Sąd Najwyższy wskazał, że blokada rachunku ma szczególny charakter, bo podejmowana jest wobec środków osób, którym nie przedstawiono zarzutów. Uzasadniona jest jednak ze względu na wagę potencjalnych przestępstw, tj. prania pieniędzy czy finansowania terroryzmu. Podkreślił przy tym, że często blokada może wstrzymywać działalność gospodarczą. Uderza zatem w swobody gwarantowane przez Konstytucję RP. Tym Muszą więc istnieć ograniczenia tych działań. Tym gwarantem jest wyznaczony termin sześciu miesięcy. Dalsze uniemożliwianie dysponowania środkami należy uznać za wyjątek.

Pieniądze to nie dowód

W ocenie sądu środki finansowe jakkolwiek definiowane zgodnie z art. 115 §9 kk jako rzecz ruchoma nie mogą stanowić dowodu rzeczowego. Jego istota sprowadza się bowiem do bycia nośnikiem informacji, istotnych dla wyjaśnienia sprawy, dekodowanych z dowodu przede wszystkim poprzez oględziny. Środki na rachunku bankowym to zapis cyfrowy i nie mają cechy przedmiotu. W przypadku środków na rachunku dowodem będą dokumenty związane z obsługą rachunku i transakcji.

Wydana uchwała, choć nie ma mocy zasady prawnej, to jest stanowczym i rozsądnym głosem w dyskusji nad stosowaniem art. 86 ustawy, który powinien zmienić dotychczasową, bezpodstawną praktykę. Praktyka ta była często krzywdząca dla przedsiębiorców, szczególnie zagranicznych, ze względu na przesłanki determinujące uznanie transakcji za podejrzaną. Ponadto, aprobowała niesprawne działanie organów ścigania. Termin sześciu miesięcy na wyjaśnienie okoliczności transakcji jest wystarczający, szczególnie w sytuacji, gdy postępowanie nie rozpoczyna się blokadą środków, lecz stanowi ona element prowadzonego już postępowania. Tym bardziej że najczęściej dopiero po dokonaniu blokady prokuratura zwraca się do posiadacza rachunku o wyjaśnienie okoliczności transakcji. Działania te często podejmowane są tuż przed upływem sześciu miesięcy, a nawet gdy wcześniej, to nie prowadzi się weryfikacji przekazywanych informacji. Pozostaje mieć nadzieję, że wydana uchwała wpłynie pozytywnie na sprawność prowadzonych postępowań, a nie na liczbę bezpodstawnie stawianych zarzutów.

Autorka jest adwokatką, partnerem w kancelarii Pietrzak Sidor & Wspólnicy

W Izbie Karnej Sądu Najwyższego zapadła właśnie bardzo istotna uchwała (sygn. akt: I KZP 1/21) dotycząca praktyki stosowania art. 86 ust. 13 ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu – a dokładnie możliwości uznania środków zgromadzonych na rachunku bankowym za dowód rzeczowy, gdy pierwotnie środki te zostały zablokowane na sześć miesięcy w związku z podejrzeniem prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu i nie przedstawiono zarzutów posiadaczom rachunków bankowych. Uznając, że art. 86 ust. 13 ustawy musi być interpretowany w sposób ścisły i stanowi gwarancję dla posiadacza rachunku, stron wstrzymanej transakcji, a także iż środki zgromadzone na rachunku bankowym nie mogą być uznane za dowód rzeczowy, Sąd Najwyższy dał podstawę do ukrócenia częstej praktyki organów ścigania, akceptowanej przez sądy rejonowe, która sprowadzała się do długotrwałego uniemożliwienia dysponowania środkami finansowymi przy braku przedstawienia zarzutów.

Pozostało 81% artykułu
Rzecz o prawie
Małecki: Czy Łukasz Ż. może odpowiadać za usiłowanie zabójstwa?
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Szef stajni Augiasza
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Premier, komuna, prezes Manowska i elegancja słów
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Konstytucyjne credo zamiast czynnego żalu
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Rzecz o prawie
Witold Daniłowicz: Myśliwi nie grasują. Wykonują zlecenia państwa