Polacy rzucili się na cukier. Znika błyskawicznie z półek

Klienci masowo zaczęli wykupywać cukier, nakręcając panikę i wywołując niedobory tego towaru w sklepach. Przedstawiciele branży twierdzą jednak, że powodów do obaw nie ma, bo cukru w Polsce nie brakuje.

Publikacja: 19.07.2022 13:20

Polacy rzucili się na cukier. Znika błyskawicznie z półek

Foto: Adobe Stock

ala

Internet zalały zdjęcia pustych sklepowych półek, na których powinien leżeć cukier. Poważne braki tego towaru widać w dyskontach w całym kraju, między innymi w sklepach sieci Biedronka. „Kto wyjaśni, o co z tym cukrem chodzi? Zniknął ze sklepów” – napisał jeden z internautów.

Internauci zauważają także, że jak już uda im się natrafić na cukier w sklepie, to trzeba za niego zapłacić zaskakująco wysoką kwotę. Jak zauważył Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii, „cukier miesiąc do miesiąca zdrożał o 50%”.

Przyczyną ogólnej paniki i rosnących cen jest trwająca wojna w Ukrainie, która zagraża dostawom wielu produktów spożywczych. Dlaczego padło teraz na cukier? Zdaniem innych przedstawicieli branży, panika jest nieuzasadniona, ponieważ akurat tego produktu w Polsce nie powinno brakować.

— W magazynach spółek państwowych cukru jest wystarczająco — zapewnia przewodniczący komisji rolnictwa i rozwoju wsi poseł Robert Telus, cytowany przez Business Insider Polska.

Niedobory cukru w sklepach mogą więc wynikać z nakręcającej się spirali strachu. Branża prosi klientów o zachowanie spokoju i dokonywanie rozsądnych zakupów, bo – jak przekonuje – nie ma potrzeby gromadzić tak dużych zapasów.

Internet zalały zdjęcia pustych sklepowych półek, na których powinien leżeć cukier. Poważne braki tego towaru widać w dyskontach w całym kraju, między innymi w sklepach sieci Biedronka. „Kto wyjaśni, o co z tym cukrem chodzi? Zniknął ze sklepów” – napisał jeden z internautów.

Internauci zauważają także, że jak już uda im się natrafić na cukier w sklepie, to trzeba za niego zapłacić zaskakująco wysoką kwotę. Jak zauważył Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii, „cukier miesiąc do miesiąca zdrożał o 50%”.

Przemysł spożywczy
Otmuchów wrócił do działalności, pod Wrocławiem czekają na falę
Przemysł spożywczy
Polscy producenci wysyłają żywność i napoje powodzianom. Woda zamiast oranżady
Przemysł spożywczy
Żabka wycofuje jeden z napojów i ostrzega klientów. Możliwe kawałki szkła
Przemysł spożywczy
Śniadanie drożeje. Masło w górę, jajek mało, następny może być chleb
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Przemysł spożywczy
Kimchi ofiarą zmian klimatu