Światowy rynek wyrobów czekoladowych niemal nieprzerwanie rośnie od lat. Jak wynika z danych firmy Euromonitor, w latach 2015-2016 jego wartość zbliżała się do 100 mld dol. W kolejnym roku przebiła tę wartość. I dalej rosła. Pandemia nieco wyhamowała to zjawisko, ale perspektywy rynku są dobre. Z każdym kolejnym rokiem ma solidnie rosnąć, by w 2025 r. dotrzeć do poziomu 133 mld dol. Oznacza to wzrost o 25 proc. w ciągu najbliższych czterech lat.
Największy rynek w regionie
Dobre perspektywy ma także polski rynek słodyczy czekoladowych. Jesteśmy największym rynkiem czekolady w Europie Środkowo-Wschodniej, a dane z naszego rynku pokazują, że Polska branża czekoladowa pozostaje w pandemii w całkiem dobrej formie, choć z mniejszą dynamiką wzrostu. Jak wynika z danych agencji Nielsen, które w swoim raporcie „Światowy i polski rynek czekolady" przytacza firma Wedel, wartość naszego rynku wyrobów czekoladowych w czerwcu 2021 r. wyniosła 7,65 mld zł, co oznacza wzrost 0,5 w ujęciu rocznym.
W 2020 r. kraje Unii Europejskiej wyprodukowały 3,54 mln ton słodyczy czekoladowych. Osiem krajów, które wytwarzają najwięcej, to około 90 proc. produkcji całej UE. Trzej najwięksi producenci produkują niemal 60 proc. europejskich słodyczy czekoladowych: najwięcej Niemcy – 33 proc., dalej Włochy – 15,6 proc. i Francja – 9,2 proc. Na kolejnych miejscach są Holandia – 9 proc., Polska – 6,7 proc. i Belgia – 6,6 proc. Najwięksi światowi eksporterzy to Niemcy – wartość ich eksportu to 4,9 mld dol. (17 proc. udziału w światowym eksporcie słodyczy czekoladowych), Belgia 3,1 mld (11 proc.) i Włochy 2,1 mld (7,3 proc.). Polska awansowała na czwartą pozycję pod względem sprzedaży produktów czekoladowych za granicę, tuż za Włochami. Wartość naszego eksportu to prawie 2,1 mld dol., co stanowi blisko 7,3 proc. udziału w eksporcie światowym. W 2020 r. odnotowaliśmy tu najszybszy wzrost, przekraczający 13 proc. r./r. Sprzedaż krajowych firm za granicę rosła niemal dwa razy szybciej niż wicelidera zwyżek Francji (6,8 proc.) i trzeciej Austrii (6,6 proc.).
Jak czytamy w raporcie „Światowy i polski rynek czekolady", w ciągu kilkunastu ostatnich lat spożycie czekolady w przeliczeniu na statystycznego Polaka wzrosło o około 30 proc. – z 4 kg w 2007 r. do 5,2 kg w 2020 r. Zeszłoroczny poziom jest przy tym zbliżony do rekordowych 5,3 kg czekolady, które statystyczny mieszkaniec Polski zjadł w 2014 i 2019 r. Nadal jednak dość wyraźnie odstajemy od światowych liderów konsumpcji czekolady. Austriacy i Niemcy zjadają 8,3 kg czekolady rocznie w przeliczeniu na mieszkańca. O ponad 2 kg wyprzedzają nas Szwajcarzy, Brytyjczycy i Szwedzi.