Chodzi o projekt noweli autorstwa posłanek Lewicy, PSL, KO i Polski 2050. Zgodnie z porządkiem obrad Sejmu posłowie mają przeprowadzić pierwsze czytanie tych przepisów podczas rozpoczynającego się w środę posiedzenia.
Autorzy projektu proponują przede wszystkim zmianę definicji gwałtu. Zgodnie z obowiązującym brzmieniem art. 197 k.k. za gwałt uznaje się doprowadzenie do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem. Grozi za to od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej
Zarzut zabójstwa - z takim musi się teraz liczyć sprawca napadu i gwałtu w Warszawie. Najsurowsza kara to dożywocie.
Ten sposób rozumienia zgwałcenia wskazuje na konieczność wyrażenia sprzeciwu wobec niechcianych zachowań seksualnych. Jak podkreślono w projekcie, jest to niezgodne z konwencją stambulską, która wskazuje, że do gwałtu dochodzi zawsze, gdy zabrakło świadomej i dobrowolnej zgody na każdy kontakt seksualny.
W konsekwencji w projekcie zaproponowano zmianę art. 197, którego § 1 ma zyskać brzmienie: „Kto doprowadza inną osobę do obcowania płciowego bez wcześniejszego wyrażenia świadomej i dobrowolnej zgody przez tę osobę, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat trzech”.