Paweł Kukiz zaproponował powołanie "komisji śledczej do zbadania działań operacyjnych służb specjalnych wobec obywateli Rzeczypospolitej Polskiej". Celem komisji miałoby być zbadanie "możliwości i dużego prawdopodobieństwa nadużywania podsłuchów przez służby" w czasach rządów PiS i PO. W czwartek poseł przekazał, że otrzymał od szefa klubu KO deklarację, że Koalicja Obywatelska podpisze się pod wnioskiem. O sprawę zapytany został przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
Czytaj więcej
Borys Budka potwierdził, że Koalicja Obywatelska podpisze się pod wnioskiem o powołanie komisji śledczej ds. podsłuchów, która miałaby się zająć okresem 2005-2022 - poinformował w Polsat News poseł Paweł Kukiz.
- Jest wniosek o powołanie komisji śledczej ws. Pegasusa w Sejmie (...). Pojawiła się idea, m.in. poseł Kukiz zgłosił taki pomysł, żeby zbadać dłuższy czas, żeby kontroli poddać także czas, w którym ja byłem premierem. Nie mam nic przeciwko temu, w związku z tym dałem zielone światło - powiedział były szef rządu.
- Rozmawiałem długo z naszymi posłankami i posłami, z szefem klubu i dałem zielone światło. Proszę bardzo, nie mam żadnego problemu z tym, aby wspólnie podpisać się pod wnioskiem o powołanie komisji śledczej, także z politykami z tej przeciwnej strony - dodał.
- Mogę powiedzieć - to informacja, a nie moje przypuszczenie - że pod wnioskiem o powołanie komisji śledczej, która miałaby badać działania władzy jeśli chodzi o używanie podsłuchów w latach 2005-2007, w czasach, kiedy rządziła PO i PSL i jeśli chodzi o kwestie Pegasusa, z tego co wiem, pod tym wnioskiem znajdą się podpisy nie tylko Platformy, ale także posła Kukiza i jego grupy, Lewicy, Polski 2050, Konfederacji i PSL - oświadczył Donald Tusk.