Do produkcji dwójniaka albo trójniaka można wykorzystać miód z własnej pasieki. I rozliczyć go w kosztach działalności. Potwierdza to interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Wystąpił o nią rolnik, który ma własną pasiekę. Część miodu i innej produkcji pszczelarskiej sprzedaje w stanie nieprzetworzonym. Przychody z tego tytułu rozlicza na zasadach przewidzianych dla działów specjalnych produkcji rolnej. Ma też firmę, w której produkuje i sprzedaje miody pitne. Głównym surowcem jest miód z własnej pasieki.
Czy może go rozliczyć w podatkowych kosztach?
Fiskus nie miał nic przeciwko. Powołał się na art. 22 ust. 6a ustawy o PIT, który stanowi, że zużyte w działalności gospodarczej surowce i materiały pochodzące z własnej produkcji roślinnej lub zwierzęcej wycenia się na podstawie cen rynkowych (zgodnie z art. 11 ust. 2). „Kosztem uzyskania przychodów z działalności gospodarczej będzie wartość miodu wytworzonego w ramach prowadzonych przez Pana działów specjalnych produkcji rolnej, ustalona na podstawie cen rynkowych stosowanych w obrocie rzeczami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca ich uzyskania” – czytamy w wydanej interpretacji.
Skarbówka dodała, że koszt można zaksięgować na podstawie dowodu wewnętrznego. Pozwala na to rozporządzenie ministra finansów w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów.