Powódź a kredyty i podatki. Czy będzie można je zawiesić?

Możliwe są pewne ulgi w płatności bieżących rat kredytowych czy zobowiązań publicznych. Banki i urzędy deklarują, że będą wszystkie sprawy rozpatrywać indywidualnie. O automatycznych rozwiązaniach z tytułu klęski żywiołowej na razie nie ma mowy.

Aktualizacja: 18.09.2024 06:26 Publikacja: 18.09.2024 04:30

Sprzątanie po powodzi w miejscowości Lądek-Zdrój

Sprzątanie po powodzi w miejscowości Lądek-Zdrój

Foto: PAP/Krzysztof Cesarz

Żywioł na południu Polski zniszczył dorobek życia wielu ludzi i firm oraz pozbawił ich źródeł dochodu. Co w takiej sytuacji z płatnościami zobowiązań finansowych, w tym przede wszystkim pożyczek bankowych, podatków i składek?

Czy można zawiesić ratę kredytu

Czy wobec ludzkich dramatów banki mogą zastosować jakieś specjalne procedury, które ulżyłyby poszkodowanym? – Jesteśmy w trakcie analizowania możliwości zastosowania różnych rozwiązań – mówi nam Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich. – Na ten moment najszybszym sposobem jest wykorzystanie tzw. wakacji umownych, czyli zapisów w umowach pozwalających na odroczenie, czasowe zawieszenie spłaty całej raty lub przynajmniej części odsetkowej – zaznacza prezes. 

Możliwa jest też zmiana harmonogramu spłat czy rozłożenie płatności na raty. Mowa tu zarówno o klientach indywidualnych, którzy mają do spłaty czy to kredyty hipoteczne, czy gotówkowe, jak i o osobach prowadzących działalność gospodarczą na własny rachunek i większych przedsiębiorstwach.

– Zawsze do sytuacji każdego klienta podchodzimy w sposób indywidualny i szukamy rozwiązania. Teraz też tak będzie. Wiemy, że część naszych klientów będzie potrzebowała większego i specjalnego wsparcia – zaznacza również Ida Laskowicz, dyrektor pionu windykacji i zarządzania wierzytelnościami w Credit Agricole Bank Polska.

Na co mogą liczyć klienci banków

 – W przypadku losowych katastrof rozwiązania polegają głównie na zastosowaniu różnych form restrukturyzacji kredytu – w zależności od konkretnej sytuacji klienta. Pracujemy nad finalnym ich kształtem. Ważne, by klienci, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, jak najszybciej się z nami kontaktowali – podkreśla dyrektor Laskowicz.

– Kredytobiorca, który posiada kredyt hipoteczny, każdorazowo powinien skontaktować się z bankiem. Wspólnie ustalimy dalszą ścieżkę działania – podaje BNP Paribas Polska. – Jesteśmy przygotowani na takie sytuacje. W tym celu działa przykładowo Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, który wspiera kredytobiorców w sytuacjach losowych. Klient może również skorzystać z wakacji kredytowych, tych przewidzianych ustawą, ale też wynikających z umowy, którą zawarliśmy – informuje.

Również inne banki deklarują reakcje adekwatne do sytuacji. – Na południu Polski rozgrywa się dramat, który dotyka nas wszystkich. Do sytuacji każdego klienta będziemy podchodzić indywidualnie i z należytą starannością, mając na uwadze zaistniałe okoliczności – zaznacza BOŚ Bank. – Mamy gotowe rozwiązania dla klientów mieszkających na terenach objętych stanem klęski żywiołowej. Wkrótce podamy szczegóły – słyszymy też w PKO BP.

Czytaj więcej

Odbudowa dróg i torów po powodziach pochłonie miliardy

Powszechne wakacje kredytowe dla powodzian?

Prezes Tadeusz Białek dodaje, że środowisko bankowe wspólnie zastanawia się też nad systemowymi rozwiązaniami w postaci sektorowego moratorium na spłatę rat, czy czegoś w rodzaju wakacji kredytowych dla kredytobiorców poszkodowanych powodzią. – Jednak to wymaga czasu i zgody na poziomie unijnym, czyli ze strony Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego (EBA). Gdy po wybuchu wojny przeciw Ukrainie chcieliśmy uruchomić takie sektorowe moratorium dla obywateli Ukrainy, otrzymaliśmy niestety odmowę – mówi Białek.

ZBP apeluje też o rozszerzenie tzw. kredytów klęskowych na inne sektory niż rolnictwo.

Czy możliwe jest całkowite umorzenie kredytu? Zniszczenia, jakie odsłania spływająca woda, wskazują, że przynajmniej część dotkniętych przez powódź firm, punktów usługowych, sklepów czy małych zakładów produkcyjnych nie będzie mogła szybko wznowić działalności, a być może nie będzie to możliwe już nigdy. Eksperci komentują, że tak szczególne przypadki zapewne będą wymagały specjalnego podejścia, obecne procedury jednak zwykle na to nie pozwalają.

Jakie ulgi w składkach do ZUS

A co ze zobowiązaniami wobec fiskusa? Krajowa Administracja Skarbowa uruchomiła we wtorek rano infolinię Krajowej Administracji Skarbowej dla podatników z terenów objętych powodzią (numer 22 460 59 30). Również Zakład Ubezpieczeń Społecznych udostępnił specjalny numer telefoniczny oraz stanowiska obsługi klientów, gdzie przedsiębiorcy mogą uzyskać informacje o możliwych formach pomocy.

Jaka to pomoc? ZUS wylicza, że obejmuje ona m.in. odroczenie terminu płatności składek, rozłożenie należności składkowych na raty należności lub nawet ich umorzenie (dla osób opłacających składki na własne ubezpieczenia). ZUS podkreśla przy tym, że aby skorzystać z takich ulg, płatnik powinien złożyć wniosek w tym zakresie oraz oświadczenie, że jest on podmiotem poszkodowanym przez powódź. Doradcy urzędu ds. ulg i umorzeń mają służyć tu również pomocą w skompletowaniu oraz wypełnieniu niezbędnych dokumentów.

Czy można zawiesić płatność podatków

Ministerstwo Finansów obecnie pracuje nad rozwiązaniami dla podatników w sytuacjach klęski żywiołowej. – Ordynacja podatkowa przewiduje jednak, że w szczególnych przypadkach możliwe jest odroczenie płatności, rozłożenie na raty lub – wyjątkowo – umorzenie – mówi Michał Borowski, ekspert podatkowy Business Centre Club.

Dodaje, że zawsze takie sprawy są rozpatrywane indywidualnie i zawsze na wniosek podatnika. Osoby zainteresowane powinny zgłaszać się do miejscowych urzędów skarbowych, a w przypadku podatków lokalnych, takich jak podatek od nieruchomości (czy od czynności cywilnoprawnych) – do urzędów samorządowych.

Na razie trudno powiedzieć, jakie ponadstandardowe podejście będzie miała tu administracja podatkowa. – Nie mamy zbyt często do czynienia ze stanem klęski żywiołowej, dobrze byłoby, by Ministerstwo Finansów wydało tu jednoznaczne wytyczne – zaznacza Michał Borowski.

– Z ogromnym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że będą firmy, które utraciły możliwości realizowania płatności zobowiązań publiczno-prywatnych. Powinny być uruchomione specjalne mechanizmy, umożliwiające zawieszenie tych płatności na czas odbudowy po powodzi – apeluje Łukasz Bernatowicz, wiceprezes Business Centre Club.

Żywioł na południu Polski zniszczył dorobek życia wielu ludzi i firm oraz pozbawił ich źródeł dochodu. Co w takiej sytuacji z płatnościami zobowiązań finansowych, w tym przede wszystkim pożyczek bankowych, podatków i składek?

Czy można zawiesić ratę kredytu

Pozostało 96% artykułu
Finanse
Złoto po 3000 dolarów za uncję w 2025 roku?
Finanse
Pieniądze z rezerwy emerytalnej nie wystarczą nawet na trzy miesiące
Finanse
Najlepszy produkt długoterminowego oszczędzania
Finanse
Zakaz kopania kryptowalut w Rosji. Brakuje prądu do produkcji broni
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Materiał Partnera
Zadbajmy lokalnie o bankowość dla firm