Utworzenie spółki kapitałowej czy też podwyższenie jej kapitału wiąże się z obowiązkiem wniesienia wkładu na kapitał zakładowy. Wkład ten może być pieniężny lub niepieniężny (np. nieruchomość, znak towarowy, udziały w innej spółce), a jego wartość może być wyższa niż wartość nominalna udziałów, którą spółka ma obowiązek wydać wspólnikowi.
Przykład
Wspólnik, osoba prawna, ma objąć w spółce z o.o. udziały o wartości 50 tys. zł. Na ich pokrycie wnosi do spółki nieruchomość o wartości 200 tys. zł Różnica pomiędzy ceną nabycia udziałów (200 tys. zł) a ich wartością nominalną (50 tys. zł) stanowi agio.
Na tym tle powstał spór pomiędzy podatnikami a organami podatkowymi dotyczący tego, czy fiskus może szacować wartość nominalną objętych udziałów. Po licznych bojach podatnicy odnieśli zwycięstwo, ale jedynie w przypadku ustawy o PIT. Zapadły bowiem korzystne wyroki NSA, w których stwierdzono, że organy podatkowe nie mogą na gruncie ustawy o PIT szacować przychodu podmiotu wnoszącego aport, gdy nominalna wartość otrzymanych w wyniku wniesienia udziałów lub akcji spółki kapitałowej odbiega od jego wartości rynkowej.
Jednak sprawa nadal pozostała skomplikowana. Otóż organy podatkowe zaczęły różnicować konsekwencje podatkowe związane z wniesieniem aportu z agio w zależności od kwalifikacji podmiotu wnoszącego aport. I tak, jeśli wnoszącym aport był pan Kowalski, to problemu nie było (nie ma możliwości szacowania przychodu podmiotu wnoszącego aport). Natomiast jeśli wnoszącym udziały była spółka kapitałowa pana Kowalskiego, dajmy na to Kowalex sp. z o.o., to ograny utrzymywały, że mogą szacować przychód. Bez większego znaczenia było to, że przepisy regulujące kwestię ustalenia przychodu w wysokości nominalnej wartości objętych udziałów lub akcji są podobne w ustawie o CIT i w ustawie o PIT.
Przepisy stosuje się odpowiednio
Zgodnie z art. 12 ust. 1 pkt 7 ustawy o CIT przychodem jest „nominalna wartość udziałów (akcji) w spółce albo wartość wkładów w spółdzielni objętych w zamian za wkład niepieniężny w innej postaci niż przedsiębiorstwo lub jego zorganizowana część; przepisy art. 14 ust. 1–3 stosuje się odpowiednio". Właśnie odwołanie do art. 14 ustawy o CIT, który zawiera upoważnienie dla organu podatkowego do oszacowania wartości rynkowej odpłatnego zbycia rzeczy lub praw majątkowych w sytuacji, gdy wartość ich odpłatnego zbycia odbiega od ich wartości rynkowej, jest osią konfliktu pomiędzy podatnikami a organami.