Radość bycia oszukanym

Hollywood mówi o wojnie płci, francuski pisarz zmyśla fragmenty „Dziennika” Gombrowicza, a Pezet przybiera ton rezygnacji.

Publikacja: 21.10.2022 17:00

Radość bycia oszukanym

Foto: mat. pras.

Duże wrażenie zrobiła na mnie „Najskrytsza pamięć ludzi” (Wydawnictwo Cyranka), debiut Francuza Mohameda Mbougara Sarra przełożony przez Jacka Giszczaka, rzecz, która udatnie łączy tradycje prozy postkolonialnej z literaturą o literaturze spod znaku Roberta Bolaño. To historia o poszukiwaniu, od Paryża przez Dakar i senegalską prowincję po Buenos Aires, francuskiego pisarza senegalskiego pochodzenia, który na chwilę przed II wojną światową opublikował powieść, która wstrząsnęła Francją – a potem prędko został zapomniany. Ślady jego dalszego życia główny bohater odnajduje m.in. w zmyślonych fragmentach „Dziennika” Witolda Gombrowicza, a zakończenie robi z czytelnikiem to, co powinno z nim robić zakończenie powieści: wprawia w radość, że został skutecznie oszukany.

Czytaj więcej

„1428: Shadows over Silesia”: Hetman, Szpitalnik i husyci

Prócz tego z radością przeczytałem „Liberalism in Dark Times” (Princeton University Press) Joshuy Chernissa, autora ciekawej biografii Izajasza Berlina. W tym zbiorze biograficznych esejów Berlin również się pojawia, towarzyszą mu wszakże m.in. Camus i Aron – innymi słowy wszyscy ci, którzy w czasach skłaniających do radykalizmu zachowali umiarkowanie, jak je nazywa Cherniss za starożytnymi: wielkoduszność. To pisarstwo naukowe, ale naukowe w rozumieniu anglosaskim, więc uprawiane tak, by czytelnik nie zasnął nad stroną. Jeśli idzie o filmy, mimo zglanowania przez krytyków z przyjemnością obejrzałem „Nie martw się, kochanie” Olivii Wilde – rzecz o współczesnej nam wojnie płci. Ale taka, która bodaj jako jeden z pierwszych filmów skupia się na tym, jak czują się w niej (ze względu na uwarunkowania klasowe) mężczyźni. Można to oglądać jako zakamuflowaną publicystykę, w jednym z bohaterów dopatrując się Jordana Petersona, można jednak zwrócić uwagę na oświetlenie tej sfery męsko-damskiego życia, która dotychczas w rozważaniu wzmiankowanego konfliktu nie była oświetlona, czyli czasu wolnego i spełnienia osobistego w nim. Zakończenia można się domyślić mniej więcej po 20 minutach, co nie zmienia faktu, że wyszedłszy z kina ma się wrażenie, iż zagrało w tym filmie wszystko, co miało zagrać.

Czytaj więcej

Krzysztof Szczepaniak: Muzykę wybiera kierowca Ubera

Bardzo czekałem na nową płytę Pezeta „Muzyka komercyjna” – i acz trochę mnie zawiodła, bo nie udało mu się przeskoczyć „Muzyki współczesnej” z 2019 r., to kilka utworów z niej (przede wszystkim znany już jako singiel „Tonący”) przez tydzień po premierze sobie zapętlałem. Mniej już w Janie Pawle Kaplińskim romantyzmu znanego z poprzednich albumów, więcej rezygnacji z życia, co być może sprawia, że w tonie, w którym rapuje, odnajduję własne do niego podejście.

– not. luko

Wojciech Engelking (ur. 1992)

Pisarz, eseista, dziennikarz. Jest autorem czterech powieści, ostatnia z nich to wydane w 2021 r. „Serce pełne skorpionów”. Współtworzy podcast „Czas odzyskany”.

Duże wrażenie zrobiła na mnie „Najskrytsza pamięć ludzi” (Wydawnictwo Cyranka), debiut Francuza Mohameda Mbougara Sarra przełożony przez Jacka Giszczaka, rzecz, która udatnie łączy tradycje prozy postkolonialnej z literaturą o literaturze spod znaku Roberta Bolaño. To historia o poszukiwaniu, od Paryża przez Dakar i senegalską prowincję po Buenos Aires, francuskiego pisarza senegalskiego pochodzenia, który na chwilę przed II wojną światową opublikował powieść, która wstrząsnęła Francją – a potem prędko został zapomniany. Ślady jego dalszego życia główny bohater odnajduje m.in. w zmyślonych fragmentach „Dziennika” Witolda Gombrowicza, a zakończenie robi z czytelnikiem to, co powinno z nim robić zakończenie powieści: wprawia w radość, że został skutecznie oszukany.

Plus Minus
Kiedy będzie następna powódź w Polsce? Klimatolog odpowiada, o co musimy zadbać
Plus Minus
Filmowy „Reagan” to lukrowana laurka, ale widzowie w USA go pokochali
Plus Minus
W walce rządu z powodzią PiS kibicuje powodzi
Plus Minus
Aleksander Hall: Polska jest nieustannie dzielona. Robi to Donald Tusk i robi to PiS
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Plus Minus
Prof. Marcin Matczak: PSL i Trzecia Droga w swym konserwatyzmie są bardziej szczere niż PiS