Producentem jego pierwszego legalnego albumu „K02M02" z 2020 r. został Włodi z legendarnej Molesty Ewenement. Gościem na płycie był Guilty Simpson, ulubiony raper śp. J Dilli, słynnego producenta z Ameryki. Za warstwę dźwiękową odpowiadali spece pokroju 1988 (duet Syny) czy Moo Latte (zespół Bitamina). Mówimy więc o twórcy nie tylko utalentowanym, lecz także darzonym szacunkiem przez bardziej znanych kolegów po fachu.

W teorii krótka płyta „Złota piątka" powinna sprowadzić gospodarza na muzyczną ziemię. W praktyce jednak kreatywnie przetwarza kosmiczną stylistykę swojego późnego debiutu. Konsola Nintendo oraz kartridże są tu motywem przewodnim dzięki charakterystycznym blipom. Całość, mimo wyraźnego stempla brzmienia lo-fi, prezentuje się niezwykle świeżo, przenosząc słuchacza w nieznaną galaktykę. To ogromny wyczyn, bo bity powstały w okolicach 2007 r., a po niedawnym odnalezieniu ich autorów zostały tylko dopieszczone.

Ten zbiór inspiracji funkcjonuje poza czasem, podobnie jak Prykson. Swoim silnym stylem przedstawia świat prostych przyjemności z filozoficznym posmakiem i nutką odrealnienia, a wokalnie i DJ-sko wspomagają go najbliżsi: rodzina i przyjaciele. Ta muzyka wprawia w dobry nastrój.

To kolejna już w tym roku – m.in. po wydawnictwie grupy Lowpass – płyta, którą można opisać krótko: nie pod prąd, nie z nurtem, lecz w poprzek. Nie znajdzie się w orbicie zainteresowań młodszej klienteli, za to starsi powinni znaleźć tu dla siebie wytchnienie i dowód, że warto mieć pasję i żyć z pasją.