Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 21 grudnia 2021 r. (C-357/19 i in. Euro Box Promotion)
w odpowiedzi na pytania wniesione przez sądy rumuńskie wyjaśnia zagadnienia aktualne również dla Polski. Rozciąga na sądy konstytucyjne państw członkowskich unijny wymóg niezależności sądu, a także wskazuje, jak sądy krajowe mają się odnieść do orzeczeń sądu konstytucyjnego, jeśli są one niezgodne z prawem Unii.
Rumuński trybunał konstytucyjny uchylił orzeczenia Najwyższego Sądu Kasacyjnego skazujące kilka osób za oszustwa związane z VAT, korupcję i wywieranie wpływu na zarządzanie funduszami unijnymi – ponieważ uznał, że skład orzekający ustanowiony był niezgodnie z prawem krajowym. Wskazał przy tym dwa powody: naruszenie wymogu rozpatrywania spraw przez skład specjalizujący się w sprawach korupcji oraz naruszenie wymogu dobrania składu w drodze losowania.
Przedawnienie osłabia karnoprawną reakcję
W ocenie TSUE, sytuacja wykreowana orzecznictwem rumuńskiego trybunału konstytucyjnego stwarzała systemowe ryzyko bezkarności poważnych przestępstw oszustwa i korupcji, które naruszają interesy finansowe Unii. Zaś państwa członkowskie UE, w świetle zobowiązań traktatowych (art. 325 ust. 1 TFUE) są zobowiązane do ich zwalczania za pomocą środków skutecznych i odstraszających. Oznacza to przejście pełnego procesu odpowiedzialności prawnej wobec sprawcy – podjęcie ścigania, osądzenie go i wymierzenie kary, a także jej wyegzekwowanie.
Czytaj więcej
Każde państwo członkowskie UE samo reguluje szczegółowe zasady proceduralne dotyczące środków odwoławczych. Przepisy krajowe nie muszą przewidywać możliwości uchylenia przez najwyższy sąd powszechny wyroku najwyższego sądu administracyjnego wydanego z naruszeniem prawa Unii. Osoba poszkodowana w wyniku takiego naruszenia ma jednak prawo ubiegać się o odszkodowanie od państwa.