Rząd z premier Mette Frederiksen na czele podjął tę decyzję ze względu na bardzo wysoki wskaźnik odporności w duńskim społeczeństwie.
Eksperci ds. zdrowia oszacowali, że łącznie z ozdrowieńcami, przed Covid-19 chronione jest 80 proc. populacji. Ponad 60 proc. Duńczyków otrzymało trzecią dawkę szczepionki.
- Mamy niezwykle wysoki odsetek dorosłych zaszczepionych trzema dawkami - powiedziała AFP epidemiolog Lone Simonsen z Uniwersytetu w Roskilde. - Ponieważ Omikron nie powoduje poważnych konsekwencji u zaszczepionych, uważamy, że rozsądne jest zniesienie ograniczeń.
Czytaj więcej
Wiceminister zdrowia Pierpaolo Sileri stwierdził, że obowiązujący do końca marca stan wyjątkowy najprawdopodobniej nie zostanie przedłużony. - Wychodzimy z pandemii, wchodzimy w endemię - powiedział.
Zniesiony więc został obowiązek noszenia maseczek i okazywania dowodu szczepienia, przestał obowiązywać limit osób w pomieszczeniach i transporcie miejskim, otwarte są nocne kluby, a także wznowiono sprzedaż alkoholu do późnych godzin nocnych.