Czy właściciele stawów hodowlanych lub oczek i otwartych zbiorników wodnych mają się czego obawiać? Jedna z ważnych zmian wprowadzona nowymi przepisami polega na tym, że od początku roku właściciele nieruchomości, na których znajdują się śródlądowe wody stojące, nie mogą już w pełni swobodnie ich sprzedać.
Istota ograniczenia w obrocie
Zgodnie z art. 217 ust. 13 nowego Prawa wodnego, Skarbowi Państwa od 1 stycznia 2018 roku przysługuje bowiem prawo pierwokupu względem gruntów pod śródlądowymi wodami stojącymi. Decyzję o skorzystaniu z tego prawa podejmuje właściwy starosta, w porozumieniu z ministrem ds. gospodarki wodnej.
W myśl nowych regulacji umowa pomiędzy jej pierwotnymi stronami dojdzie do skutku wyłącznie wtedy, gdy starosta nie skorzysta z prawa pierwokupu. Prawo pierwokupu nie ma zastosowania do przenoszenia własności nieruchomości w inny sposób niż poprzez sprzedaż. Nie podlega zatem temu ograniczeniu dokonanie przykładowo darowizny czy zawarcie umowy zamiany takiej nieruchomości.
Umowa sprzedaży – tylko pod warunkiem
Nowe Prawo wodne nie precyzuje kwestii treści umowy, która powinna być zawarta przez strony. Zastosowanie mają więc ogólne przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące pierwokupu. Oznacza to, że strony, które chcą sprzedać grunt pod śródlądowymi wodami stojącymi muszą zawrzeć dwie umowy. Na początku strony podpisują u notariusza umowę sprzedaży, w której zobowiązują się do przeniesienia własności nieruchomości, o ile Skarb Państwa nie skorzysta z prawa pierwokupu, czyli pod takim warunkiem.
Obowiązek zawiadomienia starosty o transakcji spoczywał będzie na notariuszu sporządzającym warunkową umowę sprzedaży. Termin do wykonania uprawnienia przez starostę wynosi miesiąc i liczy się od dnia zawiadomienia go o treści umowy. Z chwilą złożenia oświadczenia o skorzystaniu z prawa pierwokupu przez starostę grunt staje się własnością Skarbu Państwa.