-Rynek nieruchomości powoli się normuje, ale przy znacznie mniejszej liczbie transakcji – wynika z badania nastrojów pośredników (INPON) po czwartym kwartale 2022 r. Indeks nastrojów pośredników, czyli barometr atmosfery na rynku, publikuje portal Nieruchomosci-online.pl.
Stabilizacja i oczekiwanie
Ubiegły rok zakończył się niewielkim spadkiem indeksu – o 0,6 proc., z 47,17 do 46,60 pkt (na 100). - Oznacza to, że hamujący od połowy ubiegłego roku rynek nieruchomości stabilizuje się. Ustala się nowy punkt równowagi, w którym i popyt, i podaż są mniejsze. Raczej nie spowoduje to gwałtownych obniżek cen – uważają analitycy serwisu.
Barometr odzwierciedla opinie pośredników z całej Polski. - Wskaźnik wciąż utrzymuje się poniżej granicy 50 pkt – oznacza to, że przy braku zmiany obecnych uwarunkowań nie ma perspektyw na poprawę sytuacji w najbliższym czasie. Na rynku dominują transakcje najmu i zakupu mniejszych mieszkań – dla siebie albo w celach inwestycyjnych. – Chociaż wynik wskazuje na nieznaczny spadek nastrojów, to jednocześnie widać już pewną stabilizację i oczekiwanie na rozwój sytuacji – ekonomicznej i kredytowej – komentuje Alicja Palińska z działu analiz Nieruchomosci-online.pl. - Po tąpnięciu spowodowanym wybuchem wojny w Ukrainie, serią podwyżek stóp procentowych i załamaniem akcji kredytowej, na rynku nieruchomości nie widać już gwałtownych zmian. Choć popyt w 2022 r. mocno wyhamował, to w ocenie pośredników rynek dostosowuje się do nowej rzeczywistości, w której realizowanych jest mniej transakcji, a czas na znalezienie kupca wydłuża się. To w dłuższym okresie ukształtuje poziom – dodaje.