W prywatnej kolekcji Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego przeważają grafiki, zaczynając od wielkich klasyków, jak Salvador Dalí, Joan Miró Marc Chagall, Pablo Picasso; czy Le Corbusier, poprzez przedstawicieli powojennego ugrupowania CoBrA, w skład której wchodzili m.in. Pierre Alechinsky, Karel Appel i Corneille, a skończywszy na artystach związanych z amerykańskim pop-artem i europejskim street artem, tak popularnych, jak Andy Warhol, Roy Lichtenstein, czy Banksy.
Wybranych 60 dzieł dokumentuje niemal wszystkie ważne zjawiska w sztuce współczesnej. Obrazują dokonania artystów XX i XXI wieku, którzy z jednej strony proponowali często radykalne eksperymenty artystyczne, z drugiej zaś nawiązywali dialog z tradycją kultury europejskiej.
Jan Lubomirski-Lanckoroński początkowo interesował się sztuką dawną. Z czasem zaczął także nowoczesną. „Na początku byłem do niej nastawiony z pewną rezerwą. Zrozumienie artystów współczesnych nie jest łatwe, gdyż często jako sposób ekspresji stosują oni przewrotne, a niekiedy wręcz szokujące i gorszące środki wyrazu. Dlatego przekonanie się do pewnych dzieł sztuki czy ich twórców zabrało mi jakiś czas.
Studiując historię danych nurtów w sztuce współczesnej, poznałem i zrozumiałem wiele motywów, jakimi kierują bądź kierowali się mistrzowie obecnych czasów. Dzisiaj – z perspektywy tych doświadczeń – mogę w pełni stwierdzić, że sztuka nowoczesna jest równie ważna jak ta klasyczna” - pisze w albumie towarzyszącym pokazowi.
Przestrzeń, w której odbywa się wystawa przypomina. że jej patron - Józef Czapski - malarz, rysownik, pisarz, krytyk, współzałożyciel paryskiej „Kultury” - przez całe swe twórcze był artystą niezwykle otwartym na wszelkie nowości w sztuce. Doceniał poszukiwania twórców awangardowych i ich autorską wizję świata.