Ministerstwo Kultury chce usunąć dyrektora powstającego muzeum

Szefowa Ministerstwa Kultury Hanna Wróblewska planuje odwołać dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostro przed zakończeniem kadencji. Są protesty.

Publikacja: 16.09.2024 04:30

Robert Kostro

Robert Kostro

Foto: Robert Gardziński

Wróblewska wysłała do kilku organizacji pisma z prośbą o opinię na temat odwołania z pełnionej funkcji dyrektora Muzeum Historii Polski. Trafiły one m.in. do Stowarzyszenia Muzealników Polskich, Polskiego Towarzystwa Historycznego, ale też związków zawodowych w Muzeum Historii Polski.

Organizacje te mają czas do 18 września na wydanie opinii. Szefowa resortu nie musi się nimi kierować, aby odwołać Roberta Kostro.

Kostro odrzucił propozycję kierowania Instytutem Pileckiego

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że w sierpniu zaproponowano mu objęcie stanowiska dyrektora Instytutu Pileckiego. Jak nam wyjaśniło ministerstwo, wobec tej instytucji podejmowanych jest „szereg działań kontrolnych i naprawczych”, których celem „jest optymalizacja strategii zarządzania” instytutem. Wiosną z pełnionej funkcji instytutu odwołana została prof. Magdalena Gawin.

Robert Kostro nie zgodził się na zmianę stanowiska, tym bardziej że w czasie wizyty 17 lutego ówczesnego ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza (KO) usłyszał, że będzie kontynuował swoją misję do czasu zakończenia budowy wystawy stałej. Jej otwarcie jest zaplanowane na wiosnę 2026 r. Kostro jest jednym z twórców Muzeum Historii Polski, kieruje tą placówką od 2006 r., kontrakt ma podpisany do 2027 r.

Zapytaliśmy biuro prasowe ministerstwa, co może być przyczyną skrócenia jego kadencji o trzy lata? Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Czytaj więcej

Czy Ministerstwo Kultury chce odwołać dyrektora Muzeum Historii Polski?

Co zarzuca szefowi MHP minister Hanna Wróblewska

Hanna Wróblewska w piśmie skierowanych do różnych instytucji sformułowała zarzuty, które sprowadzają się do tzw. nieefektywnego gospodarowania mieniem przy realizowanej inwestycji. Szefowa resortu zarzuca mu m.in. niewystarczający nadzór nad przygotowaniem, planowaniem i realizacją zadania o wartości 24 mln zł na zakup wyposażenia magazynów zbiorów, ponadto niski poziom wykorzystania środków w 2021 r. (4,5 mln zł z zaplanowanych 147,9 mln zł), w 2022 r. (137,8 mln zł z 268 mln zł). Wróblewska wskazała też na niewłaściwy nadzór nad inwestycją, co spowodowało spór prawny z wykonawcą inwestycji spółką BUDIMEX, która zgłasza wobec muzeum wielomilionowe roszczenia.

Czytaj więcej

Muzeum Historii Polski: SKOT, pomnik Dzierżyńskiego, czterech śpiących

Zarzuty te częściowo pokrywają się z tymi, które sformułowała Najwyższa Izba Kontroli w 2023 r. Diagnozując powody opóźnienia budowy MHP, wskazała m.in. na konieczność wprowadzenia poprawek do planu, po zwiększeniu powierzchni budynku, fakt, że właścicielem terenu na Cytadeli był MON, problemy z przetargami na budowę wystawy stałej, pandemię covid w 2020 r., ale też... odkrywane na tym terenie niewybuchy. NIK wytknął dyrektorowi, że do połowy 2022 r. wykorzystał tylko 36 proc. planowanych środków, ale też „brak synchronizacji prac projektowych budynku i wystawy stałej” oraz opóźnienia w wyłonieniu generalnego wykonawcy inwestycji i wykonawcy wystawy stałej.

Prof. Butterwick-Pawlikowski: zemsta polityczna

Planom odwołania dyrektora sprzeciwiają się m.in. niektórzy członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół MHP. – Robert Kostro jest wspaniałym dyrektorem, jest w Muzeum Historii Polski od samego początku, współpracował z rządami różnych barw politycznych. Jest człowiekiem dialogu, człowiekiem otwartym i cały czas dobrze współpracuje z radami muzeum, w których zasiadają ludzie o różnych wrażliwościach i poglądach – mówi nam prof. Richard Butterwick-Pawlikowski, angielski historyk, który jest głównym historykiem MHP.

– Muzeum Historii Polski jest dziełem prawdziwego konsensusu wśród historyków, a Robert Kostro ma ogromne zasługi w doprowadzeniu do tego osiągnięcia. Wystawa stała, która powstaje w wyniku pracy wielu historyków, jest rezultatem „ucierania zgody” co do kształtu historii Polski, udało mu się go utrzymać przy różnych naciskach politycznych. Jakiekolwiek zarzuty odnośnie do trudności w dokończeniu budowy są trzeciorzędne, jest jasne, że przy tak ogromnej budowie będą różne kłopoty. Historycy, którzy współpracują z nim, bardzo go cenią, próba odwołania go ze stanowiska kojarzy mi się jednoznacznie z zemstą polityczną, podczas gdy on potrafił współpracować z różnymi opcjami politycznymi – dodaje historyk.

Wróblewska wysłała do kilku organizacji pisma z prośbą o opinię na temat odwołania z pełnionej funkcji dyrektora Muzeum Historii Polski. Trafiły one m.in. do Stowarzyszenia Muzealników Polskich, Polskiego Towarzystwa Historycznego, ale też związków zawodowych w Muzeum Historii Polski.

Organizacje te mają czas do 18 września na wydanie opinii. Szefowa resortu nie musi się nimi kierować, aby odwołać Roberta Kostro.

Pozostało 90% artykułu
Polityka
Czy Ministerstwo Kultury chce odwołać dyrektora Muzeum Historii Polski?
Społeczeństwo
Muzeum Historii Polski: SKOT, pomnik Dzierżyńskiego, czterech śpiących
Kultura
Wystawa w MHP: „Potęga opowieści. Od dawnej kroniki do nowoczesnego muzeum”
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Materiał Promocyjny
Zarządzenie flotą może być przyjemnością
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy