Atak Hamasu. Szef Sztabu armii Izraela: Czas na wojnę. Antony Blinken widział zdjęcia zamordowanych dzieci

Gen. Herci Halewi, szef Sztabu Generalnego armii Izraela zapowiedział, że przyjdzie czas, aby wyciągnąć wnioski z popełnionych błędów, które sprawiły, że Izrael został zaskoczony przez Hamas 7 października, ale "teraz jest czas na wojnę".

Publikacja: 13.10.2023 05:11

W nocy Izrael przeprowadził kolejne uderzenia odwetowe na Strefę Gazy

W nocy Izrael przeprowadził kolejne uderzenia odwetowe na Strefę Gazy

Foto: AFP

arb

Izrael zgromadził w ostatnich dniach 300 tys. żołnierzy oraz sprzęt ciężki, w tym czołgi, przy granicy ze Strefą Gazy, co - w zgodnej opinii ekspertów - jest zapowiedzią inwazji lądowej, której celem będzie rozbicie rządzącego Strefą Gazy od 2007 roku Hamasu.

Izrael pokazuje Zachodowi zdjęcia ofiar Hamasu

7 października rankiem Hamas przeprowadził zmasowany ostrzał rakietowy Izraela (w stronę Izraela poleciało 2,5-3 tys. rakiet) po czym grupy bojowników Hamasu w wielu miejscach przekroczyły granicę między Strefą Gazy a Izraelem i wtargnęły do Izraela zabijając żołnierzy i cywilów oraz biorąc zakładników. Tych ostatnich ma być obecnie w Strefie Gazy od 150 do 200.

Czytaj więcej

Hamas zapowiada transmitowanie egzekucji zakładników. Firmy technologiczne nie mogą ich powstrzymać

Aby zyskać poparcie w swojej wojnie z Hamasem przedstawiciele izraelskiego rządu pokazali sekretarzowi stanu USA, Antony'emu Blinkenowi, przebywającemu z wizytą w Izraelu i ministrom obrony państw NATO zdjęcia przedstawiające ofiary Hamasu - dzieci i cywilów - którzy mieli zostać zamordowani w czasie ataku z 7 października.

Blinken mówił, że widział zdjęcie dziecka "podziurawionego kulami", żołnierzy, którym ścinano głowy i młodych ludzi spalonych w swoich samochodach. - To naprawdę przekracza wszystko, co jesteśmy w stanie pojąć - podkreślał.

Jednocześnie jednak Blinken wezwał Izrael, aby w swoim odwecie wykazał się powściągliwością. Wcześniej Joe Biden apelował do Beniamina Netanjahu, by Izrael przestrzegał norm prawa regulujących sposób prowadzenia konfliktów zbrojnych.

Blinken wyraził też wsparcie USA dla Izraela mówiąc: "zawsze będziemy po waszej stronie".

Sekretarz stanu USA ma teraz odwiedzić Katar, Arabię Saudyjską, Egipt i ZEA. Z kolei w piątek ma dojść do spotkania króla Jordanii, Abdullaha, z prezydentem Autonomii Palestyńskiej,Mahmudem Abbasem, na Zachodnim Brzegu. Ta aktywność dyplomatyczna ma na celu przeciwdziałanie eskalacji w wojnie Izraela z Hamasem.

Jednocześnie USA deklarują, że nie stawiają żadnych warunków jeśli chodzi o pomoc wojskową dla Izraela. Sekretarz obrony USA, Lloyd Austin oświadczył, że Waszyngton spodziewa się, iż izraelska armia "zrobi co trzeba" w wojnie z Hamasem.

Austin odwiedzi Izrael w piątek. Ma spotkać się z premierem kraju, Beniaminem Netanjahu.

Wojna w Izraelu: W Strefie Gazy kończy się żywność i woda

Tymczasem Hamas wezwał Palestyńczyków do protestów wobec ataków Izraela na Strefę Gazy. Hamas apeluje o to, by atakować izraelskich żołnierzy i policjantów na Zachodnim Brzegu.

Czytaj więcej

Hamas zabił młode małżeństwo z Izraela. Rodzice zdołali ukryć roczne bliźniaki przed terrorystami

Ustalona dotychczas liczba ofiar ataku Hamasu na Izrael po stronie izraelskiej wynosi 1 300. Z kolei w odwetowych nalotach Izraela na Strefę Gazy, która została objęta całkowitą blokadą, miało zginąć ponad 1 500 osób.

W nocy Izrael znów atakował cele w Strefie Gazy. Palestyńskie media informują o ataku na obóz dla uchodźców Muchajjam al-Burajdż w którym miało zginąć co najmniej 17 osób.

Gdy po stronie palestyńskiej rośnie liczba ofiar, Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża alarmuje, że szpitalom w Strefie Gazy wystarczy paliwa do generatorów, bez których będą one pozbawione prądu, na zaledwie kilka godzin. Z kolei Światowy Program Żywnościowy ONZ alarmuje, że w Strefie Gazy kończą się zapasy żywności i bieżącej wody.

ONZ podaje, że już 423 tys. mieszkańców Strefy Gazy straciło dach nad głową. Enklawę zamieszkuje łącznie ok. 2,3 mln osób.

Izrael zgromadził w ostatnich dniach 300 tys. żołnierzy oraz sprzęt ciężki, w tym czołgi, przy granicy ze Strefą Gazy, co - w zgodnej opinii ekspertów - jest zapowiedzią inwazji lądowej, której celem będzie rozbicie rządzącego Strefą Gazy od 2007 roku Hamasu.

Izrael pokazuje Zachodowi zdjęcia ofiar Hamasu

Pozostało 92% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany