Oficjalny koniec częściowej mobilizacji. Ale dekretu nie ma

Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało w poniedziałkowym oświadczeniu, że wszystkie działania częściowej mobilizacji, w tym dostarczanie wezwań, zostały zawieszone.

Publikacja: 31.10.2022 22:49

Oficjalny koniec częściowej mobilizacji. Ale dekretu nie ma

Foto: mil.ru

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 250

Według oświadczenia resortu, jednostki wojskowe będą od tej chwili przyjmować tylko ochotników i żołnierzy kontraktowych.

Dowódcy okręgów wojskowych i Floty Północnej otrzymali rozkazy złożenia do 1 listopada meldunków o zakończeniu częściowej mobilizacji.

Zapowiedź resortu nie oznacza jednak oficjalnego zakończenia częściowej mobilizacji. Może tylko zrobić Putin, za pomocą oficjalnego dekretu.

On sam jednak nie jest o tym przekonany.

- Tak,  mobilizacja została ogłoszona  moim dekretem, ale zostało ono wydane z sugestii MON, a teraz MON zaproponowało dokończenie działań mobilizacyjnych - mówił Putin. - Szczerze mówiąc, nawet o tym nie pomyślałem. Porozmawiam z prawnikami, czy konieczne jest ogłoszenie dekretem zakończenia mobilizacji. Ale ona się skończyła, to ustalone.

Czytaj więcej

Rosyjscy żołnierze giną na froncie. Kilkanaście dni od mobilizacji

Ogłoszona przez Władimira Putina we wrześniu "częściowa mobilizacja" obarczona była wieloma błędami i pomyłkami. Powołania otrzymywali m.in. inwalidzi, osoby ubezwłasnowolnione, przewlekle chore czy już nieżyjące.

W regionach zamieszkałych przez mniejszości etniczne wybuchały gwałtowne protesty, zdarzały się przypadki podpalenia punktów werbunkowych.

Ogłoszenie mobilizacji wywołało także rzadkie w Rosji demonstracje antywojenne.

Przed mobilizacją uciekło z Rosji ponad 700 tysięcy osób. Ponad 200 000 osób przyjechało do Gruzji, Kazachstanu i Unii Europejskiej w ciągu zaledwie pierwszego tygodnia, jak wynika ze zbiorczych danych z tych regionów.

Mimo obietnic, które usłyszeli mobilizowani, wysyłano ich na front po krótkim wyszkoleniu, lub nawet bez niego. Niezależne rosyjskie media informowały o śmierci na froncie żołnierzy powołanych zaledwie przed dwoma tygodniami.

Według oświadczenia resortu, jednostki wojskowe będą od tej chwili przyjmować tylko ochotników i żołnierzy kontraktowych.

Dowódcy okręgów wojskowych i Floty Północnej otrzymali rozkazy złożenia do 1 listopada meldunków o zakończeniu częściowej mobilizacji.

Pozostało 88% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany