Sekretarz obrony USA: Rosja robi zapasy krwi, zbliża jednostki do Ukrainy

- Jeszcze nie ta dawno byłem żołnierzem. Wiem z własnego doświadczenia, że nie robi się takich rzeczy bez powodu - mówił w Brukseli sekretarz obrony USA, Lloyd Austin, który wskazywał, że według informacji, uzyskiwanych przez USA, Rosja gromadzi zapasy krwi do transfuzji i zbliża jednostki wojskowe bliżej granic Ukrainy.

Publikacja: 17.02.2022 14:36

Lloyd Austin, sekretarz obrony USA

Lloyd Austin, sekretarz obrony USA

Foto: PAP/EPA

arb

- Takich rzeczy z pewnością się nie robi, jeśli zamierza się wycofać żołnierzy do baz - zaznaczył Austin.

Od wtorku rosyjscy przywódcy sygnalizują, że rozpoczęli wycofywanie jednostek z rejonu granicy z Ukrainą w związku z zakończeniem ćwiczeń, w których brały one udział. Rosyjski resort obrony zamieszcza nagrania, na których widać wracające do baz czołgi, pojazdy opancerzone i żołnierzy.

W środę anonimowy przedstawiciel administracji USA mówił jednak, że w rzeczywistości liczba żołnierzy rosyjskich w pobliżu Ukrainy zwiększa się - w ostatnim czasie miała wzrosnąć o 7 tysięcy, a część tych żołnierzy miała dotrzeć w pobliże granicy 16 lutego.

- Widzimy, że przylatuje (w rejon granicy - red.) więcej samolotów bojowych i samolotów wsparcia. Widzimy podnoszenie gotowości bojowej w rejonie Morza Czarnego - mówił Austin.

Czytaj więcej

NATO: Rosja zgromadziła siły, jakich nie widzieliśmy od dekad

- Widzimy nawet, że gromadzą zapasy krwi - dodał.

Austin mówił też, że niepokojące są doniesienia na temat wymiany ognia w rejonie linii kontaktu w Donbasie, gdzie od 2014 roku trwa konflikt między ukraińską armią i prorosyjskimi separatystami.

Sekretarz obrony USA, przemawiający w Kwaterze Głównej NATO, gdzie trwa spotkanie ministrów obrony państw Sojuszu zapowiedział, że Sojusz będzie szukał sposobu na zwiększenie swojej "gotowości bojowej" w związku z tym, że rosyjskie jednostki znajdują się "na progu NATO".

Takich rzeczy z pewnością się nie robi, jeśli zamierza się wycofać żołnierzy do baz

Lloyd Austin, sekretarz obrony USA

Austin przypomniał też, że USA ostrzegały już, iż Rosja może próbować wykreować fałszywy pretekst, który miałby usprawiedliwić atak Rosji na Ukrainę. - Takie działania widzieliśmy w przeszłości - stwierdził.

- Więc my i nasi sojusznicy musimy zachować czujność - podkreślił sekretarz obrony USA.

- Takich rzeczy z pewnością się nie robi, jeśli zamierza się wycofać żołnierzy do baz - zaznaczył Austin.

Od wtorku rosyjscy przywódcy sygnalizują, że rozpoczęli wycofywanie jednostek z rejonu granicy z Ukrainą w związku z zakończeniem ćwiczeń, w których brały one udział. Rosyjski resort obrony zamieszcza nagrania, na których widać wracające do baz czołgi, pojazdy opancerzone i żołnierzy.

Pozostało 81% artykułu
Dyplomacja
Kolanko: Nie tylko dyplomatyczna rozgrywka Hołowni w Turcji
Dyplomacja
Szymon Hołownia po rozmowie z Recepem Tayyipem Erdoganem. Rozpoczęła się wizyta marszałka Sejmu w Turcji
Dyplomacja
Zmarł konsul Rafał Kocot. Był przyjacielem "Rzeczpospolitej"
Dyplomacja
Prezydent Finlandii chce wyrzucić Rosję z Rady Bezpieczeństwa ONZ
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Dyplomacja
Papież Franciszek zabrał głos w sprawie wyborów prezydenckich w USA