Egzekucja obowiązku złożenia i publikacji oświadczenia o przeproszeniu za naruszenie dóbr osobistych w świetle nowelizacji art. 1050 k.p.c.

Nowelizacja przepisów kodeksu postępowania cywilnego, która w przeważającej części weszła w życie 1 lipca 2023 r., jest kontynuacją największej reformy kodeksu postępowania cywilnego, a przy tym wywołuje skrajne emocje. Przepisem, który budzi największe kontrowersje i zainteresowanie jest niewątpliwe dodany do art. 1050 § 4 k.p.c. Rzeczywiście, zmiana w tym zakresie jest radykalna.

Publikacja: 01.08.2023 11:14

Egzekucja obowiązku złożenia i publikacji oświadczenia o przeproszeniu za naruszenie dóbr osobistych w świetle nowelizacji art. 1050 k.p.c.

Foto: Adobe Stock

W dotychczasowym stanie prawnym, jeżeli pozwany nie opublikował nakazanych przez sąd przeprosin, stosowano przepisy o egzekucji czynności zastępowalnych, o których stanowi art. 1049 k.p.c.

W praktyce oznaczało to, że osoba, której dobra osobiste zostały naruszone mogła sama opublikować w mediach przeprosiny na koszt pozwanego, który się od tego obowiązku uchylał. Rozwiązanie to jest konsekwencją podjętej przez Sąd Najwyższy Uchwały z dnia 28 czerwca 2006 r., sygn. akt: III CZP 23/06. Co ciekawe, do czasu podjęcia wspomnianej uchwały judykatura, jak i doktryna stały zgodnie na stanowisku, iż wykonanie wyroku nakazującego złożenie oświadczenia o odpowiedniej treści i formie odbywa się wyłącznie na podstawie art. 1050 k.p.c., wskazując, że jest to czynność niezastępowalna.

Z uzasadnienia projektu ustawy wynika, że bezpośrednim powodem zmiany przepisu art. 1050 k.p.c. była wspomniana uchwała Sądu Najwyższego III CZP 23/06. Zdaniem ustawodawcy: „odejście od klasycznej […]formuły egzekucji świadczeń niepieniężnych w zakresie czynności, w których wykonaniu dłużnika zastąpić nie można, doprowadziło do stanu całkowitego odejścia od osobistej odpowiedzialności dłużnika […]§ 4 […] zakłada zarówno podjęcie próby przymuszenia dłużnika grzywną do poddania się rozstrzygnięciu, jak i element odpowiadający pojęciu podania treści rozstrzygnięcia do publicznej wiadomości […].”.

Nowe brzmienie art. 1050 § 4 k.p.c. znajduje zastosowanie wyłącznie do spraw o naruszenie dóbr osobistych i całkowicie zmienia procedurę przymuszania realizacji obowiązku nałożonego na dłużnika w wyniku przegranego sporu sądowego. Jeżeli bowiem dłużnik nie opublikuje nakazanego przez sąd oświadczenia, sąd wymierzy dłużnikowi grzywnę nie wyższą niż 15 000 zł i sam nakaże publikację oświadczenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Podkreślić należy, że w sprawach tego rodzaju wyłączono możliwość zastosowania kary aresztu oraz kumulacji nakładanych grzywien do miliona złotych.

Czytaj więcej

Duża nowela KPC uchwalona. Lex Kaczyński, zmiany dla frankowiczów i konsumentów

Czy potrzebna była kolejna nowelizacja KPC? Jakie mogą być jej potencjalne konsekwencje?

O ile obecna nowela procedury cywilnej w istocie naprawia wiele mankamentów noweli z 4 lipca 2019 r., tak zmiany w zakresie sądowego postępowania egzekucyjnego są powszechnie krytykowane przez przedstawicieli doktryny. Argumentem najczęściej powoływanym przez prawników jest brak poczucia jakichkolwiek konsekwencji swojego postępowania ze strony dłużników, bowiem, o ile odniosą oni w istocie uszczerbek natury finansowej, to uszczerbek ten będzie limitowany do maksymalnej wysokości 15 000 zł. Bez wątpienia w przypadku osób publicznych dolegliwość nie będzie nazbyt odczuwalna.

Czy na skutek noweli grzywna straciła rolę prewencyjną?

Wydaje się, że należy udzielić twierdzącej odpowiedzi na to pytanie. Co więcej, w opinii wielu prawników takie „złagodzenie” przepisów może zachęcać do aktów naruszeń dóbr osobistych.

Obok grzywny istnieje jeszcze jedna dolegliwość dla osób przegrywających spór, mianowicie obowiązek złożenia oświadczenia o określonej treści. Dotychczas w sytuacji, w której sąd nakazał publikację przeprosin w telewizji, albo na portalu internetowym wiązało się to z wydatkami liczonymi nawet w setkach tysięcy złotych. Ryzyko poniesienia takiego kosztu było bezpośrednim skutkiem uchwały SN z dnia 28 czerwca 2006 r. III CZP 23/06. Na skutek nowelizacji przeprosiny będą publikowane w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. I tu docieramy do sedna problemu. Czy publikacja przeprosin w Monitorze Sądowym i Gospodarczym w sytuacji publicznego obrażenia kogoś w środkach masowego przekazu np. telewizji czy Internecie jest odpowiednią formą zadośćuczynienia? Przyznać należy, że jest to źródło informacji o szerokim zasięgu, jednakże zgodzić należy się także ze stwierdzeniem, że mało kto śledzi publikowane tam treści, zatem w tym zakresie także ciężko mówić o dotkliwości kary.

Oświadczenie, zawierające treść przeprosin, ma przecież zadośćuczynić krzywdom moralnym osoby, której dobra osobiste zostały naruszone, a także przymusić dłużnika do refleksji nad swoim postępowaniem. W świetle nowelizacji ciężko nie odnieść wrażenia, że zastępcze złożenie oświadczenia za dłużnika nie odniesie planowanego efektu.

Kamil Damięcki | radca prawny w KKLW Legal Kurzyński Wierzbicki

Adriana Hyjek | prawnik w KKLW Legal Kurzyński Wierzbicki

Kancelaria jest zrzeszona w sieci Kancelarie RP działającej pod patronatem dziennika „Rzeczpospolita”.

W dotychczasowym stanie prawnym, jeżeli pozwany nie opublikował nakazanych przez sąd przeprosin, stosowano przepisy o egzekucji czynności zastępowalnych, o których stanowi art. 1049 k.p.c.

W praktyce oznaczało to, że osoba, której dobra osobiste zostały naruszone mogła sama opublikować w mediach przeprosiny na koszt pozwanego, który się od tego obowiązku uchylał. Rozwiązanie to jest konsekwencją podjętej przez Sąd Najwyższy Uchwały z dnia 28 czerwca 2006 r., sygn. akt: III CZP 23/06. Co ciekawe, do czasu podjęcia wspomnianej uchwały judykatura, jak i doktryna stały zgodnie na stanowisku, iż wykonanie wyroku nakazującego złożenie oświadczenia o odpowiedniej treści i formie odbywa się wyłącznie na podstawie art. 1050 k.p.c., wskazując, że jest to czynność niezastępowalna.

Pozostało 83% artykułu
Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie