Dietrich Mateschitz zmarł w sobotę, 22 października, po długiej walce z rakiem – poinformowała agencja Reutersa. Miliarder dożył 78 lat. Jego śmierć potwierdziła już drużyna Red Bull Formula One, wielokrotni zdobywcy Mistrzostw Świata Formuły 1.
Dietrich Mateschitz przez długi czas był uważany za najbogatszego Austriaka. Jego majątek był szacowany na około 25 mld euro, co dało mu 51 pozycję w rankingu najbogatszych osób świata według magazynu Forbes.
Mateschitz swoją potęgę zbudował na marce Red Bull, a kluczem do jego sukcesu okazały się wybitne umiejętności marketingowe. Po ukończeniu Uniwersytetu Ekonomicznego w Wiedniu pracował w kilku firmach jako marketingowiec, gdzie zdobywał pierwsze doświadczenie.
Czytaj więcej
Masowe mobilizacje, fatalne informacje przychodzące z frontu, sankcje, coraz trudniejsze warunki życia i ograniczenia w podróżach – to wszystko powoduje, że Rosjanie żyją w nieustającym stresie. Nowy start-up ma pomysł na to, jak im ulżyć. Tyle że tanio nie jest.
Pomysł na stworzenie własnej marki wpadł mu do głowy w trakcie podróży po Azji, gdzie obserwował dopiero rozwijającą się branżę napojów energetycznych i jako pierwszy postanowił spopularyzować je na Zachodzie. W 1984 roku we współpracy z tajskim przedsiębiorcą Chaleo Yoovidhya założył firmę Red Bull GmbH, w której Mateschitz posiadał 49 proc. udziałów. Pierwsza napoje marki Red Bull zostały wprowadzone na rynek w 1987 roku. Przedsiębiorcom szybko udało się wypromować markę na świecie, dzięki zabawnym spotom reklamowym i chwytliwym hasłom jak „Red Bull doda ci skrzydeł”. Mateschitz zyskał dzięki temu miano geniusza marketingu.
