Pracownicy sklepu Apple Penn Square w Oklahoma City zagłosowali 56 do 32 za przystąpieniem do Związku Pracowników Komunikacji Ameryki (CWA) – informuje Reuters.
Podczas pandemii pracownicy wielu branż rozpoczęli walkę o przystąpienie do związków zawodowych lub ich utworzenie w obawie o własne bezpieczeństwo w miejscu pracy. Trend ten nie ustąpił wraz z ustąpieniem pandemii i jest kontynuowany w firmach, w których dotychczas pracownicy nie organizowali się w związki, w tym takich koncernach jak Amazon czy Starbucks. Pracownicy, którzy nazywają siebie Penn Square Labour Alliance, starali się dołączyć do CWA, aby rozwiązać problemy pracownicze, w tym sprawiedliwe wynagrodzenie, rozwój kariery oraz obawy związane ze zdrowiem i bezpieczeństwem związanym z COVID-19.
Czytaj więcej
W USA sprawdzono, jak członkostwo w związku zawodowym wpływa na zarobki przez całą karierę. Wyniki zachęcają do wstępowania do związków.
Przedstawiciele CWA twierdzą, iż kierownictwo niektórych sklepów Apple usiłowało zniechęcić pracowników do zakładania związków zawodowych, grożąc konsekwencjami w postaci wstrzymania świadczeń. Pracownicy byli bezprawnie nadzorowani i przesłuchiwani przez przełożonych – pisze Reuters. Takie sytuacje miały miejsce, według związkowców, w każdym sklepie Apple w którym pracownicy zakładali związki zawodowe.
Apple odmówiło komentarza w sprawie tych zarzutów, ale opublikowało komunikat w którym pisze, że wierzy iż „otwarta, bezpośrednia i oparta na współpracy relacja, jaką mamy z naszymi cenionymi członkami zespołu, jest najlepszym sposobem na zapewnienie doskonałego doświadczenia naszym klientom i naszym zespołom”. Koncern chwali się też podwyżkami podstawowych pensji, które od 2018 roku wzrosły o 45 procent a także programami wsparcia rodzin i programami edukacyjnymi.