– Być mo­że w na­szym pla­nie na naj­bli­ższe la­ta nie ma fa­jer­wer­ków, ale przed­sta­wia­my re­ali­stycz­ną i bez­piecz­ną stra­te­gię. Na­si ak­cjo­na­riu­sze (to przede wszyst­kim OFE – red.) ocze­ku­ją od nas sta­bil­ne­go wzro­stu i dy­wi­dend – zapewnia Da­riusz Mań­ko, pre­zes Gru­py Kę­ty.

Plan na la­ta 2015–2020 za­kła­da wzrost przy­cho­dów we wszyst­kich seg­men­tach, co bę­dzie wy­ma­gać m.in. in­we­sty­cji w mo­der­ni­za­cję i zwięk­sze­nia mo­cy pro­duk­cyj­nych, a także moc­niej­sze za­ist­nie­nie na ryn­kach za­gra­nicz­nych – głów­nie w Eu­ro­pie. Do 2020 r. przy­cho­dy gru­py po wy­łą­cze­niach kon­so­li­da­cyj­nych ma­ją sięgnąć 2,82 mld zł, czy­li o okrą­gły mi­liard wię­cej niż w 2014 r. Czy­sty za­ro­bek ma się zwięk­szyć o 57 proc., do 264 mln zł (28 zł na ak­cję). W pro­gno­zie przy­ję­to wskaź­ni­ki ryn­ko­we zbli­żo­ne do tych z koń­ca 2014 r. – na osta­tecz­ne przy­cho­dy Kęt ma­ją wpływ no­to­wa­nia alu­mi­nium.

Biz­nes gru­py ba­zu­je na trzech głów­nych seg­men­tach: wy­ro­bów wy­ci­ska­nych (pro­fi­le kon­struk­cyj­ne, ele­men­ty dla prze­my­słu mo­to­ry­za­cyj­ne­go), sys­te­mów alu­mi­nio­wych i opa­ko­wań. Kę­ty pla­nu­ją wy­dać 588 mln zł na in­we­sty­cje za­pew­nia­ją­ce dal­szy roz­wój w tych ob­sza­rach – to głów­nie za­kup ma­szyn. Łącz­ne na­kła­dy, uwzględ­nia­jąc in­we­sty­cje od­two­rze­nio­we, są sza­co­wa­ne na 0,93 mld zł.

– Przy in­we­sty­cjach bę­dzie­my się po­sił­ko­wać kre­dy­ta­mi, szczyt za­dłu­że­nia przy­pad­nie na 2017 r., na­wet wte­dy wskaź­nik bę­dzie po­ni­żej 2 ra­zy EBIT­DA (zysk ope­ra­cyj­ny po­więk­szo­ny o amor­ty­za­cję – red.) i je­śli mia­ło­by wte­dy dojść do prze­ję­cia, my­ślę, że dało­by się po­zy­skać do 150 mln zł do­dat­ko­we­go fi­nan­so­wa­nia – po­wie­dział Adam Pie­la, czło­nek za­rzą­du Kęt ds. fi­nan­so­wych.

Fir­ma w naj­bliższych la­tach bę­dzie hoj­niej dzie­lić się zy­skiem z ak­cjo­na­riu­sza­mi – za­rząd ma re­ko­men­do­wać na ten cel do 60 proc. skon­so­li­do­wa­ne­go zy­sku net­to wo­bec 40 proc. do­tych­czas. Z zy­sku za 2014 r. ak­cjo­na­riu­sze ma­ją otrzy­mać po 11 zł na pa­pier. W tym ro­ku czy­sty za­ro­bek ma po raz pierw­szy w hi­sto­rii spół­ki prze­kro­czyć 200 mln zł i wy­nieść 201 mln zł.