Trudne rozmowy Hawe z wierzycielami

Zarząd światłowodowej grupy wytoczył nowy argument w rozmowach z wierzycielami. Szykuje wniosek o upadłość układową.

Publikacja: 02.09.2015 22:00

Trudne rozmowy Hawe z wierzycielami

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Agencja Rozwoju Przemysłu rozwiązała we wtorek umowę pożyczki udzielonej Hawe Telekom z grupy Hawe. Tym samym grupa powinna oddać jak najszybciej ARP 80 mln zł, choć Hawe Telekom miało czas, aby spłacić połowę tej kwoty, do końca roku, a drugą rok później. ARP uważa, że miała powody, aby umowę rozwiązać. Powołuje się na sytuację finansową całej grupy (w sierpniu nie wykupiła od innych instytucji obligacji za 35,5 mln zł) i twierdzi, że Hawe Telekom nie wywiązało się z określonych umową pożyczki zobowiązań dotyczących zabezpieczeń.

– Pożyczkobiorca nie informował również ARP o wszystkich zdarzeniach mających wpływ na jego sytuację finansową – wyjaśnia Joanna Zakrzewska, rzeczniczka ARP.

Mimo to ARP deklaruje nadal, że liczy na porozumienie wierzycieli z zarządem światłowodowej spółki, kontrolowanej do niedawna przez uwikłanego w aferę podsłuchową Marka Falentę. – Liczymy, że do 11 września uda się osiągnąć akceptowalne porozumienie. Poinformowaliśmy o tym zarówno spółkę, jak i pozostałych wierzycieli. Zależy nam na znalezieniu takiego rozwiązania, które będzie do przyjęcia i dla wierzycieli, i dla Hawe. Przypominamy też, że udzielona pożyczka została zabezpieczona zastawem na rurze do światłowodów – mówi Joanna Zakrzewska.

Problem polega na tym, że 11 września to termin wynikający z umówionego harmonogramu, który może być już nieaktualny. Według naszych rozmówców został on wstępnie zaakceptowany przez uczestników negocjacji warunków spłaty długu grupy Hawe. Jednak w ostatnich dniach nowa kancelaria spółki przesłała do instytucji finansujących pismo ze zmianami.

Zakrzewska odmówiła odpowiedzi na pytanie, jakie warunki wynegocjowano pierwotnie, a jakie zaproponowała spółka. Rzeczniczka ARP nie ukrywa za to, że wypowiedzenie umowy Hawe Telekom miało związek z tym, że Hawe nie ustosunkowało się do propozycji porozumienia ze wszystkimi wierzycielami.

Nie komentuje też, czy ARP skorzystała przysługujących jej zabezpieczeń spłaty pożyczki. Nie ujawnia tego również Tomasz Korab, prezes Eques Investment TFI, jeden z obligatariuszy, których Hawe nie spłaciło na czas.

– Oczekujemy od zarządu Hawe satysfakcjonującego i realnego harmonogramu spłaty zobowiązań – mówi Korab. – W naszej ocenie wartość majątku grupy znacząco przekracza jej zobowiązania, a spora część majątku nie jest objęta zabezpieczeniami – mówi prezes Equesa.

Zarząd Hawe również nie zdradza kulisów rozmów z wierzycielami. Za to w środę podał, że rozpoczął prace nad wnioskiem o ogłoszenie upadłości układowej. Tego rozwiązania raczej nie chce żaden wierzyciel. Kurs akcji Hawe spadł w środę o 21,4 proc., do 55 groszy. —ziu

Agencja Rozwoju Przemysłu rozwiązała we wtorek umowę pożyczki udzielonej Hawe Telekom z grupy Hawe. Tym samym grupa powinna oddać jak najszybciej ARP 80 mln zł, choć Hawe Telekom miało czas, aby spłacić połowę tej kwoty, do końca roku, a drugą rok później. ARP uważa, że miała powody, aby umowę rozwiązać. Powołuje się na sytuację finansową całej grupy (w sierpniu nie wykupiła od innych instytucji obligacji za 35,5 mln zł) i twierdzi, że Hawe Telekom nie wywiązało się z określonych umową pożyczki zobowiązań dotyczących zabezpieczeń.

Biznes
Gigant doradztwa coraz bliżej ugody wartej 600 mln dol. Miał przyczynić się do epidemii opioidów
KONFLIKTY ZBROJNE
Amerykańskie rakiety dalekiego zasięgu nie przyniosą przełomu
Biznes
Foxconn chce inwestować w Polsce. Tajwańska firma szuka okazji
Biznes
Amerykanie reagują na uszkodzenia podmorskich kabli internetowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Polska AI podbiła Dolinę Krzemową