W niedzielę, 4 lutego, korzystający z programu lojalnościowego klienci Biedronki otrzymali wiadomość SMS z informacją o promocyjnych cenach wybranych produktów. Ceny zostały bezpośrednio porównane do tych, obowiązujących w Lidlu. Informacja ta podzieliła odbiorców. Sytuacji nie omieszkał skomentować sam zainteresowany, czego skutkiem była dalsza wymiana ciosów. Jednakże nie była to jego jedyna reakcja. Supermarket w poniedziałek rano obniżył ceny porównywanych produktów, co w konsekwencji spowodowało, że informacja Biedronki stała się nieaktualna. Od tego czasu rozpoczęła się wielka cenowa licytacja między sieciami, która elektryzuje obserwatorów.
W celu przedstawienia przewagi własnej oferty nad konkurencyjną i wytworzenia w świadomości odbiorców przekonania o wyższości reklamowanych produktów stosuje się tzw. reklamę porównawczą. W głównej mierze jej celem jest zwiększenie sprzedaży. Z takiej formy marketingu zdecydowała się skorzystać Biedronka, wysyłając głośno komentowane wiadomości. Należy pamiętać, że aby taka reklama nie była czynem nieuczciwej konkurencji, to nie może naruszać dobrych obyczajów, a zatem nie może cechować się wrogim, dyskredytującym nastawieniem w stosunku do konkurentów. W przypadku zaistnienia sporu, organy takie jak sądy czy UOKiK będą dokonywały oceny nie tylko w odniesieniu do wspomnianej wiadomości SMS, ale także w stosunku do szeregu działań marketingowych podejmowanych przez Biedronkę.
Czytaj więcej:
O ile w treści smsów wskazywano konkretne produkty i porównanie miało bezpośredni, weryfikowalny charakter, o tyle istotne zastrzeżenia budzą kolejne aktywności Biedronki. Od pewnego czasu można dostrzec billboardy wskazujące, że Biedronka jest najtańsza od 2002 r. - analogiczna informacja umieszczana jest na paragonach, na których dodatkowo znajduje się bezpośrednie porównanie z Lidlem.
Biedronka nie wspiera tego twierdzenia żadnymi danymi źródłowymi, które pozwoliłyby konsumentom na ich obiektywną weryfikację. A co szczególnie ważne – odbiorca może odczytać to hasło jako twierdzenie, że już od 2002 r. cały asortyment Biedronki jest tańszy od produktów oferowanych przez Lidla. Co również interesujące w tym kontekście – Lidl rozpoczął działalność w Polsce właśnie w 2002 r.